Kupowaliśmy coraz chętniej samochody droższe. Przeciętna cena nowego auta nabytego w ubiegłym roku wynosiła 35 tys. zł.Palmę pierwszeństwa na naszym rynku zachował Fiat. Jego przewaga nad Daewoo wyraźnie się jednak zmniejszyła. Jesienią spodziewano się nawet, że nastąpi wreszcie zmiana warty, ale Włosi zachowali minimalną przewagę.
Odzyskali w dodatku pierwszą pozycję w segmencie mini, gdyż Seicento wyparł z liderowania Daewoo Tico. W pozostałych segmentach nie doszło do istotnych zmian. Powodzeniem cieszą się ciągle te same marki. Jedynie w 4WD na prowadzenie wyszło Daewoo Musso, dając tym samym bezapelacyjnie pierwszą pozycję swemu producentowi pod względem popularności jego wyrobów - zarówno Lanos, Nubira i Leganza utrzymały liderowanie w swoich klasach.
Niewiele zmieniło się także w rankingu firm na dalszych pozycjach. Dochodzi tu nawet do stabilizacji. Opel powiększył przewagę nad Skodą, która z kolei oddaliła się od Renault. Firmy te wykonały spory skok, podwyższając sprzedaż po 40 proc.Pod względem ekspansji na rynku ubiegły rok należał jednak do Łady. Potężne wejście z modelem 21102 spowodowało wzrost sprzedaży o, bagatela! 254 proc. Na drugim miejscu uplasował się Mercedes ze wzrostem 219 proc., a na trzecim Kia - wzrost o 180 proc.Na drugim biegunie znalazła się Lancia. Sprzedaż samochodów tej marki spadła u nas o 70 proc. Gorzej powodziło się też Alfie Romeo, mimo wprowadzenia na rynek bardzo interesującego modelu 166. Firma odnotowała spadek o 7 proc. "Do tyłu" były również Mazda i BMW.Największym sukcesem rynkowym okazał się Daewoo Matiz, którego sprzedaż wzrosła w stosunku do 1998 r. o 63 tys. sztuk. Niewiele ustąpił mu Fiat Seicento. Na trzecim miejscu uplasował się Daewoo Lanos, a na czwartym - niespodzianka, choć nie do końca, bo tytuł auta roku zobowiązuje - Ford Focus.
Najgorzej z produkowanych modeli wypadło Daewoo Tico. W 1998 roku numer jeden, w zeszłym spadek sprzedaży o blisko 50 proc. Coraz gorzej sprzedawały się Fiat 126 i Polonez. Zaskakuje natomiast 4 pozycja w tym rankingu Fiata Sieny/Palio. Auto, które miało się stać samochodem światowym, zanotowało 30-procentowy spadek sprzedaży.Przyglądając się powyższym wynikom, można pokusić się o twierdzenie, że obecny rok nie powinien doprowadzić do radykalnych zmian. Czołówka od lat jest ustabilizowana, a modele odnoszące sukcesy nie tracą nagle powodzenia.
