Wedle starego porzekadła: trening czyni mistrza, należy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ale jak i gdzie? - oto jest pytanie.SzkolenieSzkółek rajdowych z prawdziwego zdarzenia w Polsce prawie nie ma. Do tych nielicznych dobrych przykładów należy sekcja młodych prowadzona przez wspaniałego Krzysztofa Szaykowskiego w ramach Automobilklubu Rzemieślnik. Tam adepci sportów samochodowych mogą zdobywać podstawy wiedzy rajdowej i spotykać się na wspólnych ćwiczeniach. Ci, którzy jeszcze nie dysponują samochodem, mogą się szkolić na dobrych pilotów lub komisarzy sportowych (sędziów rajdowych).Do zdobycia pierwszych szlifów w sporcie rajdowym wystarczy nawet Maluch. Tkwiące w nim duże rezerwy pozwalają wręcz dowolnie go modyfikować i to za całkiem rozsądne pieniądze. Jego zawieszenie oraz silnik pozwalają sprawnie ścigać się nim na krętych odcinkach nawet z mocniejszymi autami. LicencjaPierwszym dokumentem w karierze kierowcy rajdowego jest licencja RII (R-dwa). Jest to w zasadzie dokument amatorski, jednak daje on już pewne uprawnienia. Dzięki niemu można być pilotem w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski oraz startować jako kierowca w Pucharze PZMot, czyli dawnych "okręgówkach". Jedynym sposobem na zdobycie licencji RII jest wzięcie udziału w kilku Konkursowych Jazdach Samochodowych, czyli popularnych rajdach dla amatorów. KJS-y są organizowane przez lokalne automobilkluby i odbywają się zazwyczaj w soboty lub niedziele. W ramach KJS-ów odbywają się też imprezy o większym zasięgu, jak na przykład Rajd Sylwestrowy czy Monte Calvaria (obydwa w okolicach Warszawy) i tam również można startować po punkty do licencji. EgzaminAby zostać dopuszczonym do egzaminu na licencję, należy ukończyć trzy rajdy z wynikiem nie gorszym niż 125 procent czasu zwycięzcy w danej klasie. Klasy są tworzone tak, aby możliwie wyrównać szanse startujących. Najczęściej podział jest następujący: auta do 1000 ccm, od 1000 do 1600 ccm, do 1600 do 2000 ccm oraz powyżej dwóch litrów. Często stosuje się też inny podział: 1000, 1300, 1600 i powyżej. Czasami, gdy nie zbiera się w niektórych klasach przynajmniej pięć aut, to są one zakwalifikowywane do wyższej klasy. Mając zdobyte punkty trzeba zapisać się do któregokolwiek automobilklubu i zdać egzamin na licencję. Polega on na sprawdzeniu znajomości przepisów obowiązujących podczas rajdów. Trzeba na przykład wiedzieć, jak są oznaczone punkty kontroli czasu, czy co to jest neutralizacja. Poza tym należy pomyślnie przejść badania lekarskie i licencja jest w zasięgu ręki.Marcin Klonowski
Być rajdowcem
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, jak osiągnąć sukces na miarę Krzysztofa Hołowczyca. Po części może to być splot szczęśliwych zbiegów okoliczności, ale przede wszystkim trzeba chcieć.