Cadillac chwali się przede wszystkim pierwszym w aucie seryjnym wideorejestraotrem. Nie nagrywa on jednak tylko obrazu z przodu lub z tyłu pojazdu, jak w radiowozach drogówki. CT6 wyposażono w aż siedem kamer. Cztery z nich służą właśnie do rejestracji otoczenia dookoła samochodu (pierwsza kamera znajduję się w atrapie chłodnicy, dwie są wbudowane w lusterka boczne, a czwarta zlokalizowana jest w klapie bagażnika).
Nagranie jest zapisywane na wewnętrznym dysku samochodu. W każdej chwili można je odtworzyć. Pokładowe kamerki są coraz popularniejsze, nagrania z nich są wykorzystywane jako dowody podczas zdarzeń drogowych. Cadillac postanowił zaoferować to rozwiązanie w standardzie, wykorzystując seryjnie montowane w aucie kamery. Poza tym służą one do prezentacji otoczenia pojazdu na centralnym wyświetlaczu, ułatwiając parkowanie.
Działanie systemu rejestracji otoczenia pojazdu w trakcie jazdy można zobaczyć na poniższym filmiku.
Co z pozostałymi trzema kamerami? Odpowiadają one za działanie asystenta pasa ruchu, funkcję noktowizyjną oraz cyfrowe lusterko wsteczne, które debiutuje we flagowym modelu CT6. To rozwiązanie Cadillac zaprezentował już jakiś czas temu, ale w seryjnie produkowanym samochodzie go jeszcze nie było.
W środkowe lusterko wsteczne wbudowano panoramiczny ekran, który po włączeniu wstecznego biegu wyświetla obraz w rozdzielczości HD, pochodzący z szerokokątnej kamery. Jakie są plusy takiego gadżetu? Widoczności do tyłu nie ograniczają tylne zagłówki, ani pasażerowie na tylnej kanapie. Pomyślano również o tym, by kamera była odporna na zabrudzenia, pokrywając ją powłoką hydrofobową. Jeśli to nie pomoże, funkcję Rear Camera Mirror można wyłączyć – wtedy cyfrowe lusterko staje się klasycznym lusterkiem wstecznym.
Niestety obecnie jeśli jesteś zainteresowany kupnem Cadillaca, musisz nastawić się na prywatny import, ponieważ marka nie ma oficjalnego przedstawicielstwa w Polsce. Szkoda, ponieważ amerykańskie samochody stanowią ciekawą alternatywę dla popularnych modeli europejskich.