- Kierowcy już zastanawiają się, ile będą płacić za paliwo podczas długich wyjazdów na Wszystkich Świętych. Ostatnie prognozy ekspertów nastrajają dość optymistycznie
- Po serii odczuwalnych podwyżek sytuacja na stacjach paliw powinna się uspokoić. Ropa na światowych rynkach zaczęła delikatnie tanieć. To może oznaczać zahamowanie podwyżek cen paliw
- Przy aktualnych prognozach cen paliw trzeba postawić dużą gwiazdkę. Wszystko zależy od ewentualnej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie
Wszystkich Świętych to zawsze czas wyjazdów. Wielu kierowców rusza w podróż w rodzinne strony, żeby odwiedzić groby najbliższych. Policja szykuje wtedy specjalne akcje, żeby zapewnić bezpieczeństwo na drogach, a kierowcy szykują się do długiej trasy. Zadają sobie pytanie, czy już lepiej zatankować samochód pod korek, czy może poczekać do końca miesiąca. Ostatnio zapowiadane były duże podwyżki cen paliw. Ostatnie wieści z rynku były jednak bardziej optymistyczne.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCeny paliw na 1 listopada. Co czeka kierowców na Wszystkich Świętych?
Oczywiście z prognozami cen paliw zawsze trzeba być ostrożnym. Ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu są uzależnione od sytuacji międzynarodowej, a na Bliskim Wschodzie, kluczowym regionie dla rynku ostatnio wrze. Wszystko zależy od odpowiedzi Izraela na atak Iranu, ale... ostatnie wieści są dość optymistyczne. Tak mają kształtować się ceny w najbliższych dniach:
- Benzyna Pb95 - od 5,96 do 6,07 zł/l
- Benzyna Pb98 - od 6,67 do 6,79 zł/l
- Olej napędowy ON - od 5,99 do 6,10 zł/l
- Autogaz LPG - od 2,97 do 3,04 zł/l
Przeczytaj także: Nowe ceny paliw od poniedziałku. "Korekcyjne" zmiany benzyny i diesla
Powyższa rozpiska jasno pokazuje, że trend zauważalnych podwyżek na stacjach ostatnio wyhamował. Eksperci przewidują, że będą symboliczne, ponieważ ceny ropy zaczęły delikatnie spadać. Jeśli ten trend się utrzyma, to ceny paliw na stacjach paliw powinny się ustabilizować. Oznacza to, że nikt nie przewiduje drastycznych zmian w najbliższym czasie, a kierowcy mogą odetchnąć.
Jakich cen paliw powinniśmy się spodziewać w 2024 r.?
Wszystko zależy od sytuacji na Bliskim Wschodzie, ale szersza perspektywa jest optymistyczna. Arabia Saudyjska zapowiedziała zwiększenie wydobycia, a większa podaż surowca na pewno przełoży się na niższe ceny. Ma to nastąpić w grudniu.
Czy da się płacić mniej za paliwo?
Powyższe ceny to średnie prognozy. To oznacza, że będzie sporo stacji, które będą oferować paliwo w niższych cenach. Bardzo często cena zależy od lokalizacji stacji. Najlepszym przykładem są stacje przy trasach szybkiego ruchu, gdzie za paliwo płacimy więcej o nawet kilkadziesiąt groszy na litrze w porównaniu z punktami kilka kilometrów od eski lub autostrady. W miastach najtańsze stacje to te przy marketach. Niskimi cenami chcą przyciągnąć kierowców na zakupy.
Jeśli dużo jeździcie i zależy wam na oszczędnościach, to warto zainteresować się promocjami na waszej ulubione sieci stacji. Programy lojalnościowe i promocje czasem pozwalają na obniżenie kosztów.