Auto Świat Wiadomości Aktualności Ceny paliw zaczynają się rozpędzać. To było do przewidzenia

Ceny paliw zaczynają się rozpędzać. To było do przewidzenia

- Pierwsze dni sierpnia na detalicznym rynku paliw przyniosły zauważalny wzrost cen na stacjach. Niestety, to dopiero początek niekorzystnych dla kierowców zmian. W najbliższych dniach tankowanie będzie jeszcze droższe - pisze e-petrol w swojej analizie.

Historycznie wysokie ceny paliw (3.06.2022), cena Pb95 przekroczyła 8 zł/l. To nam na razie na pewno nie grozi
Historycznie wysokie ceny paliw (3.06.2022), cena Pb95 przekroczyła 8 zł/l. To nam na razie na pewno nie groziKrzysztof Grabek / Auto Świat
  • W ostatnich 30 dniach ropa na giełdach światowych zdrożała o ponad 20 proc.
  • Złotówka zaczyna słabnąć względem dolara, co również przekłada się na ceny paliw na stacjach
  • Ceny benzyny i ceny diesla na stacjach w najbliższych dniach nie będą stabilne - podwyżki już się zaczęły, a to dopiero początek
  • Więcej informacji ważnych dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Autoświat.pl

Ceny paliw 7 sierpnia

Zacznijmy od najistotniejszego, czyli od tego, ile za paliwo na stacjach zapłacimy w tym tygodniu. Zdaniem analityków e-petrol ceny paliw na stacjach będą kształtowały się w ten sposób:

  • ceny benzyny Pb98 - 7,20-7,43 zł/litr,
  • ceny benzyny Pb95 - 6,62-6,76 zł/litr,
  • ceny diesla ON - 6,43-6,57 zł/litr,
  • ceny gazu LPG - 2,77-2,84 zł/litr.

Rynek w ostatnim tygodniu otrzymał kilka naprawdę znaczących sygnałów dotyczących podaży surowcowej i jej perspektyw w najbliższym czasie. Większość z nich sugeruje możliwość wyższych cen w kolejnych tygodniach. W warunkach ograniczania produkcji, jaką zadeklarowały Rosja i Arabia Saudyjska, możemy zapewne spodziewać się co najmniej utrzymywania bieżącego poziomu cen, a biorąc pod uwagę, że pojawiają się pierwsze sygnały poprawy sytuacji gospodarczej większości krajów, co generuje wyższe zapotrzebowanie na ropę i paliwa, szanse na wyższe ceny ropy są zupełnie realne - piszą analitycy e-petrol.pl.

Ceny paliw sięgną 8 zł za litr? Spekulacje czas zacząć

Zanim ceny hurtowe paliw przełożą się na ceny detaliczne (czyli te na stacjach benzynowych), mija trochę czasu. Jeszcze więcej musi upłynąć, by ceny na światowych rynkach przełożyły się na ceny przy dystrybutorach. Tłumaczy to Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion w rozmowie z serwisem Next, o czym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu:

Teoretycznie zwyżka ceny ropy (od czerwcowego minimum o ponad 20 proc.) może znaleźć przełożenie na ceny paliw w Polsce. Jednak po pierwsze nie wiemy, jaka jest cena ropy w transakcjach terminowych, które zawierał Orlen - może być niższa niż cena spot (bieżąca), a po drugie jesienią czekają nas wybory.

Rosnące ceny paliw na stacjach nie są tym, co sprzyja sondażom wyborczym, dlatego można zakładać, że do skokowych cen na stacjach benzynowych do wyborów nie dojdzie. Podobnie było w USA przed wyborami w 2022 r., gdzie na jesieni sprzedawano ropę z rezerw strategicznych tylko po to, by ceny na stacjach oraz nastroje wyborców pozostały stabilne.

Czy jednak po wyborach może nam grozić scenariusz powrotu do rekordowych cen paliw na stacjach, kiedy za litr benzyny czy diesla trzeba było płacić nawet 8 zł za litr? Nic na to nie wskazuje, bo złoty jest dziś znacznie mocniejszy niż wtedy, gdy za paliwo trzeba było płacić wyjątkowo dużo. Dlatego uspokajamy - cena 8 zł za litr paliwa to dziś czysta spekulacja. Próba prognozowania cen paliw w październiku czy listopadzie jest niczym wróżenie z fusów. Kto dziś traktuje powrót do 8 zł za litr paliwa na stacjach w kilka tygodni za pewnik, po prostu się myli.

Autor Piotr Kozłowski
Piotr Kozłowski
Redaktor Naczelny AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków