Citroën DS3 WRC niepokonany na szutrach

„Następny odcinek, OS 16 Monte Olia, sprawiał mniej problemów z odkurzaniem trasy” – komentował Sébastien Loeb.- „Nie miałem wyboru: aby uniknąć utraty pierwszej pozycji, musiałem atakować na maksimum możliwości. Na OS17 od pierwszych metrów miałem dobry rytm. Później zdałem sobie sprawę, że Mikko już mnie nie dogoni i na ostatnich kilometrach nieco zwolniłem, by mniej ryzykować”.

Sébastien Ogier, który rozpoczynał trzeci etap z ambicją zajęcia miejsca na podium, stracił tę szansę na trasie OS17. „Nie zauważyłem niewielkiego głazu przysypanego ziemią na wyjściu z szybkiego zakrętu. Uderzyłem w niego tylnym prawym kołem i uszkodziłem zawieszenie. Zatrzymałem się, sądząc, że opona została przebita. Na szczęście mogliśmy jechać dalej, ale straciliśmy na tym oesie ponad minutę. Cieszę się o tyle, że konsekwencje mogły być gorsze – ostatecznie, to zdarzenie kosztowało nas tylko stratę jednego miejsca”.

Po półgodzinnym serwisie, podczas którego mechanicy naprawili Citroëna DS3 WRC z numerem startowym 2, do rozegrania pozostał tylko dodatkowo punktowany Power Stage. Sébastien Loeb uzyskał na nim trzeci czas, zaliczając jeden punkt. W ten sposób francuski kierowca po stoczeniu jednej z najtrudniejszych walk w swojej karierze odniósł 64 zwycięstwo w historii swoich startów w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

Tak skacze Sébastien Loeb„To piękny sukces, wywalczony bez stosowania żadnej strategii” – mówił na mecie Loeb.- „Pierwszego dnia wystartowaliśmy jako pierwsi, co w takim rajdzie, tak ten, bardzo przeszkadza. Pomimo tego, udało się nam wyjść na prowadzenie i wypracować niewielką przewagę, którą utrzymaliśmy przez cały wczorajszy dzień, a wreszcie dzisiaj – aż do mety. Aby to osiągnąć, musieliśmy atakować przez cały czas. Samochód prowadził się znakomicie i myślę, że sukces zawdzięczam właśnie dobremu samopoczuciu za kierownicą. Naturalnie, mieliśmy kilka bardzo gorących momentów, ale teraz tym większą ulgą jest dla nas fakt, że dotarliśmy jako pierwsi do mety”.

„Sébastien Loeb rozegrał doskonały rajd. Wygrać pomimo pierwszej pozycji startowej i konieczności odkurzania trasy przez wszystkie trzy dni, to naprawdę wielkie osiągnięcie” – podsumował Frédéric Banzet, Dyrektor Generalny Citroëna.- „Sébastienowi Ogier zabrakło dzisiaj nieco szczęścia, ale i tak zaliczył cenne punkty. Po raz kolejny jestem pod wrażeniem profesjonalizmu naszego zespołu.”

Najlepsze czasy na odcinkach specjalnych:

Etap 1: OS1: Petter Solberg (Citroën DS3); OS2: Mikko Hirvonen (Ford Fiesta); OS3: Sébastien Loeb i Sébastien Ogier (Citroën DS3); OS4: S. Loeb; OS5: M. Hirvonen; OS6 i OS7: S. Loeb; OS8: M. Hirvonen.

Etap 2: OS9 do OS11: J.-M. Latvala (Ford Fiesta); OS12: S. Ogier; OS13 i OS14: J.-M. Latvala.

Etap 3: OS15 i OS16: J.-M. Latvala; OS17: P. Solberg; OS18: M. Hirvonen.

Najskuteczniejsi: J.-M. Latvala, 7 najlepszych czasów; M. Hirvonen 4; S. Loeb 4, w tym 1 ex aequo; P. Solberg 2, S. Ogier 2, w tym 1 ex aequo.

Kolejni liderzy rajdu: OS1: P. Solberg; OS2 i OS3: M. Hirvonen; OS4 do OS18 (meta) S. Loeb.

Klasyfikacja kierowców

Klasyfikacja producentów