Auto Świat Wiadomości Aktualności Codziennie pokonuje prawie 1600 km. Powód jest prozaiczny

Codziennie pokonuje prawie 1600 km. Powód jest prozaiczny

Pewna mieszkanka Włoch każdego dnia — od poniedziałku do soboty — wcześnie rano wyrusza w niemal 800-kilometrową podróż do pracy. Do domu wraca późno w nocy. Mimo to na razie nie zamierza zrezygnować z tego uciążliwego stylu życia, bo choć wydaje się absurdalne, tylko w ten sposób może zaoszczędzić trochę pieniędzy.

Przykład 29-latki z Włoch pokazuje, że codzienny dojazd pociągiem na trasie o długości ok. 800 km może być tańsza niż wynajem pokoju | zdj. ilustracyjne
Przykład 29-latki z Włoch pokazuje, że codzienny dojazd pociągiem na trasie o długości ok. 800 km może być tańsza niż wynajem pokoju | zdj. ilustracyjneBOKEH STOCK / Shutterstock

"Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę" - mówił w filmie "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" Józef Nalberczak, który dalej wyjaśnił, że "mleko ma najszybszy transport".

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Podobną historią, opisaną przez "la Repubblica", może pochwalić się pewna Włoszka, która przez sześć dni w tygodniu — od poniedziałku do soboty — pokonuje pociągiem niemal 800-kilometrową trasę z Neapolu do Mediolanu, a później z powrotem. Jak argumentuje 29-latka, tylko w ten sposób jest w stanie oszczędzić nieco pieniędzy, bo dojazd koleją w miesięcznym rozliczeniu okazuje się tańszy niż wynajem jednego pokoju w Mediolanie.

Kobieta każdego dnia z wyjątkiem niedzieli budzi się o godzinie 4 rano, bo tylko dzięki temu jest w stanie dotrzeć na odjeżdżający o godz. 5.09 pociąg do Mediolanu. Na miejsce, o ile nie ma opóźnień, 29-latka dociera "już" o godz. 9.24 i po skorzystaniu z komunikacji miejskiej przyjeżdża do pracy w jednym z mediolańskich liceów na 10.30. Po pracy, którą kończy o godz. 17, robi zakupy w sklepie, a następnie od 18.20 do 22.53 jedzie ponownie pociągiem, by ostatecznie o 23.30 wrócić do domu.

W rozmowie z jedną z włoskich gazet Neapolitanka wyjaśniła, że ten na swój sposób szalony styl życia jest wynikiem chłodnej kalkulacji. Kobieta zarabia 1 tys. 165 euro miesięcznie, a średnia opłata za wynajem jednoosobowego pokoju wynosi 650 euro. Do tego dochodzą jeszcze koszty utrzymania, które są praktycznie równie wysokie, jak w Neapolu. Tymczasem 29-latka dzięki zakupom biletów w przedsprzedaży oraz zniżkom za zebrane punkty lojalnościowe na dojazd do/z pracy koleją przeznacza ok. 400 euro w skali miesiąca. Pozostała kwota to dla kobiety czysty zysk.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków