Nie tylko zakup nowego samochodu staje się prawdziwym wyzwaniem w naszym kraju, równie trudno jest o pojazdy używane. Z raportu Carfax wynika, że maleje liczba ofert sprzedaży aut z drugiej ręki. Wraz ze spadkiem podaży rośnie ryzyko inwestycji w pojazd z tzw. negatywną historią. "Upolować" bezwypadkowy samochód w atrakcyjnej cenie to dopiero sztuka.

Eksperci sprawdzili pobierane raporty historii pojazdów z lat 2021 i 2022. Okazuje się, że w ciągu pierwszego półrocza 2022 r. już połowa użytkowników znalazła w historii pojazdu dane o wypadku lub szkodzie, co oznacza wzrost aż o 75 proc. Rok wcześniej zaledwie co trzeci raport dotyczył pojazdu z wypadkową historią.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Nie każda szkoda jest poważna

Naturalnie wzmianka o szkodzie wcale nie oznacza, że samochód uczestniczył w poważnym wypadku. W kategorii "szkoda" uwzględnia się także wszelkie drobne zdarzenia w postaci np. drobnych pamiątek parkingowych (zdarty czy porysowany lakier albo niewielka stłuczka przy niskiej prędkości). Nie brak jednak też alarmujących doniesień o bardzo poważnych zdarzeniach — o takie najłatwiej w przypadku używanych samochodów importowanych do Polski.

Frank Brüggink, założyciel i dyrektor zarządzający Carfax w Europie, wyjaśnia: "Poza znaczącym zwiększeniem w ostatnich miesiącach ilości informacji o historii pojazdów dostępnej dla polskich użytkowników w bazie danych Carfax, obserwujemy, iż w efekcie niedoboru samochodów używanych na rynek trafia wiele wcześniej trudnych do zbycia pojazdów. Zdecydowanie zalecamy, aby przed zakupem używanego samochodu sprawdzić jego historię. To może istotnie wpłynąć na ograniczenie ryzyka błędnych decyzji zakupowych, a co ważniejsze chroni przed zakupem i użytkowaniem pojazdu zagrażającego bezpieczeństwu".

Samochody z notą "Salvage"

Te tzw. trudne do zbycia pojazdy to przede wszystkim importowane modele z adnotacją "Salvage Title". Tylko w tym roku jeden na siedem raportów dotyczących aut z USA zawierał dane o wydanym takim tytule (wzrost o 32 proc.). Warto mieć na uwadze, że samo określenie "Salvage" nie zawsze oznacza, że pojazd stanowi odpad, który powinien trafić na złom.

Gdy brak jednoznacznej kwalifikacji, takiej jak "Junk" czy "Waste", samochód może być ponownie zarejestrowany i dopuszczony do ruchu w USA, o ile zostanie właściwie naprawiony i przebadany podczas przeglądu. Oczywiście o bezwypadkowej historii nie ma już co marzyć.