Takie znaleziska nie zdarzają się często. Po pierwsze odkryto jednocześnie aż cztery fabrycznie nowe Polonezy, po drugie znaleziono je w... Belgii. To nie pomyłka, FSO miała swoich dilerów także w krajach Europy Zachodniej – po drugiej stronie żelaznej kurtyny.

Dwa z odnalezionych aut to odmiany MR 78. Zwłaszcza jeden z nich jest ciekawym okazem. Ze zdjęć i szczątkowych informacji wynika, że to bazowa wersja C, w której na próżno szukać wycieraczki tylnej szyby czy prawego lusterka. Jednak ten egzemplarz został poważnie (jak na tamte czasy) stuningowany – pojawiły się w nim masywne, poszerzone zderzaki w kolorze nadwozia, nakładki na progi, kołpaki z logo oraz odblaskowa blenda z napisem “FSO”, umieszczona między tylnymi lampami.

Ponadto w magazynie odnaleziono także Poloneza w bogatszej wersji L oraz poliftową odmianę MR 86 w wersji 1.5 LE.