Chociaż w wynikach ankiety nie brakuje niespodzianek, to wśród odpowiedzi znalazły się też takie, których się spodziewaliśmy. I tak jedna trzecia ankietowanych kierowców zadeklarowała, że najczęściej tankuje paliwo na stacjach marki Orlen. Drugie miejsce na podium zajmuje Shell (prawie 15 procent) oraz BP (ponad 12 procent).

A jak jest ze znajomością nazw paliw klasy premium?

Najwięcej, bo 78 proc. ankietowanych, zadeklarowała znajomość nazwy Verva, czyli paliwa premium marki Orlen. Zaledwie czteroprocentową (w punktach procentowych) stratę do polskiego lidera rynku notuje Shell z paliwem V-Power. BP z paliwem Ultimate ma już 28-procentową stratę (także w punktach procentowych) do Vervy od Orlenu. Na czwartej lokacie znalazła się polska marka Lotos z paliwem Dynamic (z wynikiem prawie 44 procent).

Co i gdzie tankują Polacy?
Co i gdzie tankują Polacy?

Zastanówmy się nad przyczynami wyboru stacji paliw.

Cenną odpowiedź przyniosła ankieta pokazująca, które stacje paliw są najbardziej przyjazne w opinii klientów. I tu bardzo ciekawe spostrzeżenie – ponad połowa ankietowanych nie zwraca na ten aspekt uwagi i albo nie wie, co odpowiedzieć, albo nie widzi różnicy między stacjami paliw różnych marek.

Ale mimo tego da się wskazać zdecydowanego lidera – prawie 19 proc. ankietowanych wskazało polski koncern Orlen jako zwycięzcę rankingu stacji najbardziej przyjaznych klientom. O połowę niższy wynik procentowy osiągnęło BP, a zaledwie pół punktu procentowego mniej uzyskał Shell.

Orlen wygrał również wyścig o opinię stacji paliw z najatrakcyjniejszą cenowo ofertą w sklepie – polską firmę wskazało 13 proc. ankietowanych. Shell uzyskał 6 proc., a BP – ponad 5 proc. Również w tej ankiecie zaskakująco liczna okazała się grupa respondentów, która nie wiedziała, co odpowiedzieć albo nie widziała różnic między cenami w sklepach poszczególnych marek stacji paliw. To podpowiada, że zakupy robimy najczęściej na tych stacjach, na których zwykle tankujemy paliwo i raczej nie kierujemy się ceną produktów w sklepie.

A co kupujemy na stacjach oprócz paliwa?

Ponad połowa ankietowanych kupuje kawę, a ponad 42 proc. - hot dogi, hamburgery lub zapiekanki. Aż jedna piąta ankietowanych kupuje na stacjach paliw alkohol, a jedna dziesiąta – prasę. Po artykuły motoryzacyjne na stacjach paliw sięga ponad 13 proc. ankietowanych, a po artykuły spożywcze – ponad 8 procent.

Teraz macie już twarde dane, żeby stwierdzić, iż na stacjach benzynowych zdecydowanie nie kupujemy wyłącznie paliwa. To znacznie szerszy model biznesow niż tylko umożliwienie tankowania samochodów.

Polacy są także lojalnymi klientami swoich ulubionych sieci stacji paliw – niemal 60 proc. ankietowanych posiada kartę lojalnościową. Jak zapewne wiecie, korzyści z jej używania kumulują się wraz z wydatkami, dlatego posiadacze takiej karty chętniej wybierają stacje swoje sieci również podczas podróży po Polsce.

Tylko czy przypadkiem nasi ankietowani nie korzystają z aut służbowych?

To by tłumaczyło wylewność w zakupach przy okazji tankowania. Ale odpowiedź brzmi: tylko niewiele ponad 11 proc. ankietowanych ma karty flotowe. Więc jeżeli używacie prywatnego auta, to teraz już wiecie, gdzie tankują Wasi bliscy i dalecy sąsiedzi. Owszem, wielu z nas jeździ na konkretną stację paliw z przyzwyczajenia. Może warto wyjść z tej rutyny i spróbować czegoś nowego – każda szanująca się duża sieć stacji ma swój indywidualny klimat i asortyment.