Marcin Laskowskistanął wówczas do bezpośredniej walki z jedynym wtedy polskim kierowcą na zagranicznych torach - Krzysztofem Groblewskim. Z tej rywalizacji "Laskoś" wyszedł z tytułem mistrza kraju. Podczas wrześniowej rundy mistrzostw Europy w Słomczynie zajął drugie miejsce, zaraz za późniejszym wicemistrzem kontynentu - Groblewskim. Od roku 1999 Marcin zdobył trzy tytuły mistrza Polski i dwa wicemistrza w klasie 3. Suma zebranych doświadczeń wpłynęła na decyzję Laskowskiego - od tego sezonu będzie startował również w mistrzostwach Europy."W bieżącym roku moim największym marzeniem jest zaistnieć w mistrzostwach Europy. Zadanie będzie wykonalne tylko w sytuacji bezawaryjności sprzętu. Tak naprawdę to wszystko zależy od Peugeota,jak mnie nie posłucha, to będzie dramat. W każdym razie ten mój pierwszy rok startów zarówno ja, jak i moi sponsorzy traktujemy testowo. Jak pójdzie dobrze, to w następnym pomyślimy o zmianie sprzętu, ale wydaje mi się, że mówienie o tym teraz jest zbyt przedwczesne" - opowiada o swych przyszłych startach mistrz PolskiSamochód, którym Marcin Laskowski będzie startował w mistrzostwach Europy, to Peugeot 106 Maxi. Został on zbudowany przez francuską firmę Ferry Development.Zgodnie z tym, co zostało uzgodnione ze sponsorami zawodnika, cała koncentracja sił i środków w tym roku nastąpi w zawodach zagranicznych, toteż Marcina w Polsce zobaczymy jedynie podczas polskiej rundy mistrzostw Europy we wrześniu na torze w Słomczynie.Ciekawe, jak będzie przebiegała rywalizacja, bowiem w nadchodzącym sezonie zbiera się wyjątkowo silna Dywizja 1a z udziałem kierowców z Belgii, Francji oraz byłego mistrza Europy Cup 1400 Niemca Svena Seeligera. Udział w rozgrywkach wezmą także Czesi wraz z aktualnym mistrzem Jaroslavem Kalnym. Atak na pozycję mistrza zapowiada też Groblewski. W całej stawce dobrych kierowców Marcin Laskowski z pewnością nie będzie ostatni. Nasz kierowca nie ma tu kompleksów i dobrze wie, że może stanąć do walki z najlepszymi.
Dołączyć do Europy
Przez cztery lata Marcin Laskowski obserwował kolegów biorących udział w Mistrzostwach Europy Rallycross. Do konfrontacji z nimi doszło dopiero w roku 2003.