Edge jest największym SUV-em Forda dostępnym w Europie, i jednocześnie najbardziej zaawansowanym. Auto robi wrażenie swoją masywną sylwetką. Nic dziwnego - mierzy ponad 4,8 m długości, ma 2,85 m rozstawu osi, a jego masa własna znacznie przekracza 2 tony. W tym przypadku nawet 20-calowe felgi nie wydają się na wyrost. W odmianie Vignale są one polerowane, dzięki czemu jeszcze skuteczniej przyciągają wzrok.
Ford Edge – pod krawatem
W tym ekskluzywnym wydaniu Edge wygląda elegancko i prestiżowo. Bez przeszkód może pełnić funkcję samochodu reprezentacyjnego. Za tym modelem przemawia również jego amerykańskie pochodzenie i stosunkowo mała rozpoznawalność w Europie. To wartość dodana dla osób chcących się wyróżnić i znudzonych SUV-ami europejskich marek. Raczej nie spotkasz zbyt wielu takich samych aut na hotelowym bądź biurowym parkingu.
Styliści nie zapomnieli o licznych chromowanych dodatkach. W ten sposób wykończono bardziej okazałą po modernizacji osłonę chłodnicy, listwy na drzwiach i zderzakach, relingi dachowe oraz obramowania szyb bocznych. Tylne lampy optycznie łączy czarna listwa na klapie. Swoje robią też w pełni LED-owe światła i dwie chromowane końcówki wydechu o kształcie trapezu. Edge naprawdę może się podobać.
We wnętrzu wersji Vignale panuje luksus. Deska rozdzielcza i boczki drzwi obszyto skórą. Dzięki temu szlachetnie wyglądają i są przyjemne w dotyku. Efektowna i wysokiej jakości jest także perforowana skórzana tapicerka foteli (przednie są podgrzewane i wentylowane, a tylne skrajne posiadają funkcję podgrzewania).
Ford Edge – na luzie po pracy
Tu przechodzimy do największej zalety SUV-a, czyli wszechstronności. Jego nadwozie jest dużo bardziej praktyczne od klasycznego sedana. Ponadto wjedziesz nim w miejsca niedostępne dla rodzinnego kombi. Edge ma 197-179 mm prześwitu (zależy od obciążenia), więc wysoki krawężnik czy i nierówna gruntowa droga nie są mu straszne.
W tym modelu napęd na 4 koła należy do wyposażenia seryjnego. System aktywnie rozdziela moment obrotowy pomiędzy osiami, mając na uwadze zapewnienie trakcji w trudnych warunkach bez zbędnego zwiększania zużycie paliwa, gdy napęd wszystkich kół nie jest potrzebny. Podróżniczy charakter samochodu docenią osoby aktywne, uprawiające sport i lubiące wycieczki poza miasto.
W dodatku nie musisz się martwić, jak zmieścisz potrzebne bagaże i czy wszystkim pasażerom będzie wygodnie. Wspomniane duże wymiary tego auta przekładają się na pojemne wnętrze. Tylne siedzenia niczym nie ustępują tym z przodu – wszyscy pasażerowie mają mnóstwo miejsca na nogi, ramiona i głowy. Duży jest też bagażnik. W jego podłodze nie ma ukrytych dwóch dodatkowych foteli (Edge jest pięciomiejscowy). Te z reguły ograniczają tyko pojemność kufra, bo wygodnie mogą na nich podróżować jedynie dzieci. Ford zrezygnował z tego rozwiązania.
W zamian do zagospodarowania otrzymujemy ogromną przestrzeń załadunkową - standardowo 602 litry pojemności. Oparcia tylnych foteli można szybko i bez wysiłku złożyć od strony bagażnika (wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk), by zwiększyć możliwości przewozowe do 1 688 litrów. Klapę można otwierać i zamykań bezdotykowo przy pomocy pilota lub ruchem stopy pod zderzakiem.
Ford Edge – relaks za kierownicą
Niezależnie, czy podróżujesz szybko autostradą w celach biznesowych, czy bocznymi drogami z rodziną podczas urlopu, Ford Edge okaże się komfortowym środkiem transportu. Zawieszenie o miękkiej charakterystyce skutecznie niweluje ubytki w nawierzchni przy zachowaniu należytej stabilności podczas jazdy z wysoką prędkością.
Kabina została starannie wyciszona - zastosowano m.in. grubsze szyby i układ Active Noise Control, który niweluje hałas emitując w głośnikach odwrócone fale dźwiękowe. Wnętrze Edge'a skutecznie oddziela podróżujących od hałasu z zewnątrz i stwarza odpowiednie warunki, by docenić możliwości zaawansowanego systemu audio B&O Play, który został specjalnie opracowany do tego modelu.
Pod maską zmodernizowanego Edge'a pracuje nowy silnik 2.0 EcoBlue TwinTurbo, generujący 238 KM mocy i 450 Nm momentu obrotowego. Oferuje on osiągi godne większej jednostki napędowej przy zachowaniu niewygórowanego spalania (średnie zużycie paliwa wg producenta wynosi: 6,8-7,1 l/100 km, norma emisji spalin Euro 6.2.). Edge żywiołowo reaguje na dodawanie gazu i umożliwia sprawną jazdę. Przyspieszenie 0-100 km/h w czasie 9,6 s to dobry wynik w przypadku tak dużego auta.
O wygodę prowadzącego samochód dba ośmiostopniowy „automat”. Nowa skrzynia uczy się stylu jazdy kierowcy i analizuje warunki drogowe, by gładko i płynnie zmieniać biegi, nie zakłócając poczucia relaksu za kierownicą. Co ciekawe, klasyczną dźwignię przekładni zastąpiono pokrętłem. To pozwoliło wygospodarować więcej przydatnych schowków w konsoli centralnej.
SUV-y nie przez przypadek zdobyły swoją wysoką popularność (i stale ją zwiększają). Tego typu samochody są po prostu wygodniejsze i praktyczniejsze w codziennym użytkowaniu. Potwierdza to także prezentowany Ford Edge, który w odmianie Vignale zyskał ponadto ekskluzywne wykończenie.