To surowy wyrok za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Zdaniem sądu, adekwatny do rażącego zachowania i lekceważenia obowiązującego prawa. Prokuratura wnioskowała nawet o dwa lata więzienia,. Obrona Roberta N. proponowała tylko grzywnę w wysokości 15 tys. zł.

„Frog” zasłynął w 2014 roku swoimi wyczynami za kierownicą białego BMW M3. Robert N. publikował w internecie filmy pokazujące bardzo niebezpieczną jazdę po ulicach Warszawy, kpiąc sobie z policji (m.in. przekraczał ponad 200 km/h, nie zatrzymywał się na czerwonym świetle, jechał pod prąd). Został ostatecznie zidentyfikowany i zatrzymany. Dostał wówczas zakaz prowadzenia pojazdów do 2019 roku, który zlekceważył.

W 2018 roku podczas rutynowej kontroli policji Robert N. został zatrzymany, gdy prowadził luksusowe Porsche Panamera. Sprawa została skierowana do sądu i teraz mamy jej finał. Wyrok jest nieprawomocny. Obrona zapowiedziała złożenie apelacji.