W Europie model ten nie był dostępny przez 14 lat, a segment D zajmował w tym czasie model Avensis. Mimo to Polacy wciąż bardzo dobrze pamiętają dawną Camry – eleganckiego sedana nie do zdarcia. Być może dlatego, że samochody Toyoty, w tym Camry, należały do tych wspaniałych rzeczy, które trafiły do Polski dzięki transformacji, stanowiąc alternatywę dla świata Polmozbytu.
Pierwsza Camry była produkowana w fabryce Tsutsumi w Toyota City w Japonii. Auto weszło na japoński rynek jako konkurencja kompaktowej Hondy Accord i była dostępna z kilkoma silnikami benzynowymi i Diesla – od 1,8-litrowego motoru benzynowego o mocy 100 KM po 2-litrowy silnik twin-cam o mocy 136 lub 163 KM. Jej konstrukcja powstała pod wpływem kryzysu paliwowego z lat siedemdziesiątych, dlatego samochód wyposażono w energooszczędne rozwiązania – przedni napęd, poprzecznie zamontowany silnik i nadwozie dopracowane w tunelu aerodynamicznym. To pozwoliło uzyskać bardzo dobre współczynniki oporu powietrza Cx 0,38 dla sedana i 0,36 dla liftbacka, pomimo modnych w tamtych czasach kanciastych kształtów.
W latach 80. Toyota miała już od długich dekad ugruntowaną opinię producenta trwałych i niezawodnych samochodów o bardzo wysokiej jakości i precyzji wykonania. Renomę tę budowały m.in. Corolla, Land Cruiser, Hilux czy Celica i Supra, a Toyota Camry tylko ją potwierdziła. Bardzo dobra relacja jakości do ceny jeszcze wzmocniła popularność modelu, którego produkcja przekroczyła 250 tys. aut już w 1985 roku. W tym czasie polskie ulice były opanowane przez samochody produkowane w Bloku Wschodnim, zaś modele Toyoty nie były dostępne w oficjalnej sprzedaży.
W drugiej połowie lat 80. gusta kierowców się nieco zmieniły i Camry otrzymała bardziej zaokrąglone kształty, zyskując przy tym na aerodynamice – współczynnik oporu powietrza zmniejszył się do 0,34. Nowością było także nadwozie kombi, które zastąpiło liftbacka, oraz opcjonalny napęd na 4 koła. Gama napędów została rozbudowana o silniki V6 o pojemnościach 2 l i 2,5 l. Wszystkie jednostki zostały unowocześnione, otrzymując wtrysk paliwa. Rozstaw osi pozostał na tym samym poziomie 2600 mm, mimo to auto wydłużyło się o 10 cm i zyskało bardziej amerykański design.
Na przełomie lat 80. i 90. Toyota Camry była w Polsce wyrazem luksusu – od zachwycającej jakości wykonania po pełną atencji obsługę w salonie, której trudno było się doszukać w PolMoZbycie przy odbieraniu Poloneza czy Malucha (Fiata 126 p). Toyota Radość – pierwszy salon Toyoty z prawdziwego zdarzenia – stanowił jedną z jaskółek zapowiadających nadchodzące zmiany w Polsce. W jego ofercie znalazła się m.in. Camry. Był to model XLD z 2-litrowym silnikiem Diesla z turbodoładowaniem o mocy 84 KM. Dealer z Radości współpracował z Pol-Motem i japońską firmą handlową Nissho Iwai Corp. Na bezpośrednie zaangażowanie Toyoty na polskim rynku trzeba było jeszcze trochę poczekać.
Kolejna generacja Camry przyniosła ogromne zmiany. Samochód znacznie urósł i awansował do wyższego segmentu, zyskując także lepsze wyposażenie i osiągi. Choć na wybranych rynkach do sprzedaży trafiła także kompaktowa wersja modelu, Camry średniej wielkości stała się drugim globalnym modelem obok Corolli, od której teraz różniła się pod względem segmentu i grupy docelowej.
Do znanych z poprzedniej generacji nadwozi sedan i kombi dołączyło coupe. W Europie były dostępne silniki 2,2 l o mocy 136 KM lub z V6 3,0 l o mocy 187 KM. Silniki wysokoprężne zostały wycofane z gamy i już do niej nie powróciły. Design sedana o długości 4,72 m wpisywał się w koncepcję stylistyczną Lexusa LS400 oraz nowej Corolli, a pod względem aerodynamiki wypadał znakomicie – współczynnik Cx wynosił tylko 0,31.
Samochody trafiające na polski rynek były produkowane w znanej z doskonałej jakości fabryce Tsutsumi. Nie obejmował ich kontyngent bezcłowy, a 35-procentowe cło, akcyza 50% oraz VAT niemal podwajały cenę auta. Z tego powodu, choć w 1992 roku Polacy kupili 430 tys. nowych samochodów, tylko 100-150 egzemplarzy Camry znalazło nabywców.
Czwarta generacja Camry stanowiła ewolucję poprzedniego modelu, zachowując podobne wymiary i kształty oraz wyjątkowo wysoką jakość. Wygląd przodu nieco się zmienił za sprawą szerszego górnego grilla z poprzecznymi żebrami oraz dłuższymi lampami zespolonymi. Większa kabina o nowoczesnym designie i wyższej jakości wykończenia zapewniała większy komfort. Na europejskim rynku Camry była nadal dostępna z silnikami R4 o pojemności 2,2 litra i 3-litrowym V6. Wybór nadwozi ponownie składał się z sedana i kombi, niedostępnego w Europie, oraz z coupe (od 1999 roku), które już rok później było oferowane także ze składanym dachem. Facelifting model przeszedł w 1999 roku.
W Polsce najczęściej zamawiano Camry z silnikiem V6 i automatyczną skrzynią biegów. Standardowe wyposażenie obejmowało automatyczną klimatyzację, elektryczne szyby i lusterka oraz ABS.
Nowa Camry, która weszła do salonów we wrześniu 2001 roku, była jeszcze większym sedanem. Odmiana kombi nie pojawiła się na rynku ze względu na coraz większą popularność minivanów i crossoverów. Samochód został opracowany od nowa na platformie K, którą dzielił z terenową Toyotą Highlander. Miał dosyć krótki przód i dłuższy rozstaw osi, co wpłynęło na bardziej przestronną kabinę. Camry była też nieco wyższa – mimo to ponownie udało się poprawić jej aerodynamikę. Gama silników składała się z 3-litrowego V6 o mocy 188 KM lub nowego silnika 2,4 l o mocy 156 KM.
W 2002 roku zniesiono w Polsce cła na samochody produkowane w Europie, jednak cło na auta spoza kontynentu, w tym importowaną z Japonii Camry, pozostało na poziomie aż 35%. Z tego powodu, a także z racji braku diesla w gamie napędów, sprzedaż Camry w naszym kraju pozostała na niskim poziomie i w 2004 roku model został wycofany. Lukę tę wypełniał opracowany specjalnie na europejski rynek model Avensis – znacznie tańszy dzięki zerowym cłom, z gamą napędów obejmującą 3 silniki benzynowe i jeden wysokoprężny.
Camry szóstej generacji przyniosła doniosłą zmianę w gamie napędów – po raz pierwszy popularny sedan był dostępny w wersji hybrydowej. Układ Hybrid Synergy Drive składał się z benzynowego silnika 2AZ-FXE i motoru elektrycznego, których łączna moc wynosiła 190 KM. Ich współpraca odbywała się za pośrednictwem przekładni e-CVT i jednostki sterującej. W cennikach nie brakowało również konwencjonalnych silników benzynowych. Toyotę Camry mógł napędzać silnik V6 o pojemności 3,5 l albo czterocylindrowa jednostka 2,4 l, która przy okazji faceliftingu w 2009 roku została zastąpiona przez motor 2,5 l. Camry 6. generacji występowała tylko z nadwoziem sedan. Dominował napęd na przednią oś, choć można było zamówić auto także z napędem na cztery koła. Auto nie było dostępne w Europie.
Kolejna generacja Camry otrzymała napęd hybrydowy i silniki benzynowe 2.0, 2.5 i V6 3.5. Dzięki zastosowaniu elektrohydraulicznego układu wspomagania kierownicy zwiększono moc auta w każdej odmianie napędowej. Silniki benzynowe współpracowały z 6-stopniową automatyczną skrzynią biegów, a bezstopniowa przekładnia e-CVT napędu hybrydowego otrzymała funkcję sześciobiegowej sekwencyjnej skrzyni biegów. Nowa Camry przyniosła przy tym zauważalne zmiany stylistyki, jeszcze bardziej unowocześnionej po faceliftingu. Sztywniejsze nadwozie i udoskonalone zawieszenie poprawiły właściwości jezdne.
Najnowsza odsłona Toyoty Camry to prawdziwa rewolucja. Auto zostało zbudowane od początku na nowej, modułowej platformie TNGA, która jest nieporównanie sztywniejsza od poprzedniej, ma bardzo nisko położony środek ciężkości i zawieszenie wielowahaczowe z tyłu. Już sama konstrukcja podwozia zapowiada świetne osiągi i właściwości jezdne oraz pewne trzymanie się drogi. Camry wyróżnia napęd hybrydowy czwartej generacji o mocy 218 KM, który rozpędza auto do setki w 8,3 s, i zaawansowane systemy bezpieczeństwa czynnego. Nowy model jest dostępny m.in. w Stanach Zjednoczonych od 2017 roku, zaś w przyszłym roku trafi do europejskich salonów, w tym do Polski. Przedsprzedaż już ruszyła, a pierwsze egzemplarze dotrą do nowych właścicieli w drugim kwartale 2019. Amerykańska odmiana powstaje w fabryce Toyoty w Kentucky, natomiast Camry sprzedawana w Polsce będzie produkowana w Japonii.