- System Honda Sensing 360 będzie wspomagał kierowcę w bezpiecznym prowadzeniu pojazdu i unikania kolizji z innymi pojazdami oraz pieszymi
- Już w 2022 r. system pojawi się w samochodach na rynku chińskim, a do 2030 r. ma być dostępny w autach oferowanych na wszystkich głównych rynkach
- System ma pomóc Hondzie osiągnąć cel, jakim jest zredukowanie do zera w 2050 r. globalnej liczby ofiar śmiertelnych kolizji drogowych z udziałem aut i motocykli
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Swój najnowszy system Honda już w 2022 r. zamierza wprowadzić na rynek chiński. Z czasem japoński producent chce docelowo zastosować to rozwiązanie we wszystkich modelach tak, aby w 2030 r. mieli do niego dostęp kierowcy na wszystkich głównych rynkach.
Pierwszy system Honda Sensing został wprowadzony w 2014 r. i od tego czasu sukcesywnie był rozwijany oraz wykorzystywany w seryjnie produkowanych modelach, które Honda oferuje na całym świecie. Zgodnie z założeniem projektantów system ten ma wspomagać użytkowników Hond w różnych sytuacjach drogowych. Japoński producent dąży do tego, żeby w 2050 r. zredukować do zera globalną liczbę ofiar śmiertelnych kolizji drogowych z udziałem motocykli i samochodów.
Honda Sensing 360 zapewnia dookólną detekcję dzięki zastosowaniu łącznie pięciu radarów wykorzystujących fale milimetrowe - z przodu i na każdym rogu pojazdu. Jest to dopełnienie kamery monokularnej, która stosowana jest w obecnym systemie Honda Sensing. Rozszerzenie zakresu wykrywania pozwoliło objąć działaniem tzw. martwe pola wokół pojazdu, czyli te obszary, które podczas jazdy pozostają dla kierowcy niewidoczne. W efekcie Honda Sensing 360 pozwala ograniczyć do minimum ryzyko kolizji z innymi pojazdami oraz pieszymi, zwiększając tym samym komfort prowadzenia samochodu.