Auto Świat Wiadomości Aktualności Awaria okazała się fikcją. ITD szybko odkryła oszustwo

Awaria okazała się fikcją. ITD szybko odkryła oszustwo

Nieuczciwy kierowca ciężarówki tracą prawo jazdy na trzy miesiące, a nawet lądują na policji z kajdankami na rękach. Inspektorzy z Lubuskiego i Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (ITD) odkryli poważne naruszenia prawa drogowego, które doprowadziły do surowych konsekwencji dla winowajców.

Po zatrzymaniu tłumaczył się awarią tachografu. Funkcjonariusze ITD szybko odkryli nieprawidłowości
Źródło zbiorcze dla obrazków importowanych w ramach Onet Editorial Workflow
Po zatrzymaniu tłumaczył się awarią tachografu. Funkcjonariusze ITD szybko odkryli nieprawidłowości

Na ekspresowej "trójce" koło Skwierzyny, inspektorzy z Gorzowa Wlkp. zatrzymali litewską ciężarówkę, przewożącą ładunek z Polski do Włoch. Po sprawdzeniu zapisów tachografu i ujawnieniu nieprawidłowości, kierowca tłumaczył się, że urządzenie uległo awarii.

Umyślna "awaria" przyczyną problemów kierowcy

Inspektorzy ITD szybko odkryli, że kierowca symulował postój i odpoczynek w trakcie jazdy. Takie działanie umożliwiło zmodyfikowane oprogramowanie tachografu, umożliwiające symulację postoju i odpoczynku w trakcie jazdy. Drogomierz nie naliczał wówczas przejechanych kilometrów. Kierowca nie posiadał również świadectwa kierowcy. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał mandat karny i został przekazany do dalszych czynności policji. Wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

Ciężarówka zatrzymana przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego
Ciężarówka zatrzymana przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu DrogowegoGITD

Nawet przewóz własny jest kontrolowany

W innym przypadku, na DK10, inspektorzy z Zachodniopomorskiego ITD zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy polskiego przewoźnika. Kierowca, będący jednocześnie właścicielem przedsiębiorstwa, prowadził pojazd bez włożonej wykresówki do tachografu. Kontrola wykazała również, że mężczyzna nie odbył obowiązkowego szkolenia i nie posiadał przy sobie oryginału wypisu z zaświadczenia na potrzeby własne. Wobec kierowcy i przedsiębiorstwa wszczęto postępowanie administracyjne, grożące karą finansową.

Oba przypadki pokazują, jak poważne konsekwencje mogą mieć próby obejścia przepisów drogowych. Działania inspektorów ITD są kluczowe dla utrzymania bezpieczeństwa na drogach, a surowe kary mają na celu odstraszenie innych od podobnych praktyk.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków