- Zdaniem Inspekcji nieuczciwi przewoźnicy zasługują na surowe kary, bo nie tylko niszczą drogi i mosty, lecz także naruszają zasady uczciwej konkurencji
- Aby pojechać dalej, niezbędne jest przeładowanie towaru na inny pojazd, co wiąże się z koniecznością sprowadzenia na miejsce zatrzymania specjalistycznego sprzętu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Na drodze krajowej nr 19 podlascy inspektorzy ITD zatrzymali ciężarówkę, która przewożąc trociny drzewne, przekroczyła dopuszczalną masę całkowitą o ponad 10 ton. Dodatkowo pojazd ten wywierał na nawierzchnię zbyt duże naciski osi, co skutkowało przekroczeniem norm o 1 tonę dla osi napędowej oraz 1,5 tony dla dwóch pojedynczych osi. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, które może skutkować nałożeniem kary finansowej.
Poznaj kontekst z AI
Za dużo zboża? Też niedobrze
Tymczasem na S19, lubelscy inspektorzy zatrzymali kolejną ciężarówkę, tym razem przewożącą zboże, która ważyła o 13 ton więcej, niż powinna. Nacisk osi napędowej przekroczony był o 3 tony, a potrójnej osi – o niemal 8 ton. Kierowca został ukarany mandatem, a przewoźnik może spodziewać się konsekwencji w postaci postępowania administracyjnego.
Rozładowujesz albo nie jedziesz
W obu przypadkach konieczny był rozładunek nadmiaru surowców. Zbyt ciężkie pojazdy to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach – informują inspektorzy ITD – a także dla stanu infrastruktury drogowo-mostowej. Przeładowane ciężarówki to także objaw nieuczciwej konkurencji w branży transportowej. Inspekcja Transportu Drogowego apeluje o przestrzeganie przepisów i dbałość o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg.