Auto Świat Wiadomości Aktualności Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na motoryzację - najgorsza sytuacja we Francji

Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na motoryzację - najgorsza sytuacja we Francji

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Pandemia dotknęła cały motoryzacyjny świat. W niektórych krajach mowa wręcz o prawdziwej katastrofie i rekordowych spadkach sprzedaży. Są jednak wyjątki. Wzrósł import nowych aut z USA do UE. Powody do optymizmu mają także nasi południowi sąsiedzi, którzy pod względem produkcji wyprzedzili Francję. Oto analiza danych za trzy kwartały 2020 r.

Fabryka BMW w Spartanburgu (Południowa Karolina)
BMW
Fabryka BMW w Spartanburgu (Południowa Karolina)
  • Nie wszędzie pandemia spowodowała spadek sprzedaży nowych samochodów - spore wzrosty odnotowano w Turcji (aż o 70 proc.) oraz w Korei Południowej (+12,5 proc.)
  • Rekordowe spadki sprzedaży odnotowano w Chinach - na początku pandemii, czyli w lutym, spadki sięgały aż -82,1 proc.; marzec zakończył się spadkiem o 48,9 proc.
  • Produkcja samochodów mocno spadła w Polsce - w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2020 było to aż -33,2 proc.
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Trudno o bardziej wymowne porównanie. Autorzy raportu ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów) wspominają, że od czasu II wojny światowej nie było większej recesji w europejskiej gospodarce. Oczywiście głównym winowajcą jest pandemia koronawirusa, która katastrofalnie wpłynęła nie tylko na ruch w salonach, ale także na światowe łańcuchy dostaw. Ale nie tylko ona spędza sen z powiek menedżerów. Jednym z powodów do zmartwień są także przyszłe relacje handlowe pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Oczywiście pandemia to nie tylko problem Europy, dotyka cały motoryzacyjny świat. Globalna sprzedaż nowych aut spadła aż o 21,2 proc, czyli z 55,6 mln sztuk w 2019 r. do ok. 44 mln (dane za trzy kwartały 2020). Nie wszędzie jednak spadki są podobne. W Europie odnotowano aż 25,9 proc. (-28,8 w samej UE), czyli więcej niż np. w Ameryce Północnej (22,3 proc.), na Bliskim Wschodzie i Afryce (-19,1 proc.) czy w Japonii (18,1 proc.) i Chinach (13,2 proc.). Znacznie większe problemy dotyczą jednak Wielkiej Brytanii (-33,2 proc.), Ameryki Południowej (w dół aż o 36,3 proc.), Indii (30,2 proc.) czy pozostałych krajów Azji (-31,9 proc.).

Przeczytaj też:

Znamienne, że nie wszystkim pandemia pokrzyżowała plany sprzedaży. Imponujący wzrost (aż o 70 proc.) odnotowano w Turcji. Nieźle poradzono sobie także w Korei Południowej, która także znalazła się na plusie (+12,5 proc.).

Nietrudno zgadnąć, że skoro spada sprzedaż, to i stosownie maleje produkcja. A to oznacza zaskakujące zmiany na motoryzacyjnej mapie Europy. Nieoczekiwanie z podium spadła Francja, która jeszcze w 2019 r. była trzecim krajem w UE pod względem produkcji samochodów. Produkcja obniżyła się tam niemal o połowę (-49,1 proc.), czyli z 1,23 mln aut do 0,62 mln. Tym samym w rankingu awansowali nasi południowi sąsiedzi, czyli Czechy i Słowacja.

Produkcja samochodów osobowych w UE

KrajStyczeń – wrzesień 2020 (liczba egz.)Styczeń – wrzesień 2019 (liczba egz.)Zmiana (proc.)
Niemcy2 389 2003 418 313-30,1
Hiszpania1 225 9371 631 679-24,9
Czechy808 2791 067 109-24,3
Słowacja630 757815 035-22,6
Francja627 9991 233 944-49,1
Węgry300 111401 872-25,3
Rumunia296 202354 812-16,5
Włochy289 071421 274-31,4
Polska183 063273 984-33,2
Szwecja163 001215 102-24,2

Skoro mniej produkujemy w UE, to też mniej wysyłamy na eksport. Do nabywców spoza obszaru Unii Europejskiej (głównie Wielka Brytania, USA, Chiny, Turcja, Korea Południowa i Szwajcaria) trafiło 2,9 mln samochodów, co oznacza spadek o 27,7 proc. Są jednak wyjątki, takie jak Turcja czy Korea Południowa, gdzie zanotowano imponujące wzrosty (odpowiednio +87,8 proc. i 18,3 proc.).

Mniej także importujemy na nasz kontynent. Do UE trafiło bowiem 1,8 mln aut (o 39,2 proc. mniej) z takich krajów jak Japonia (-32,8 proc.), Turcja (-33,7 proc.), Wielka Brytania (-64,9 proc.), USA (+9,2 proc.), Korea Południowa (-34,4 proc.). Nie wszyscy jednak znaleźli się na minusie. Więcej aut trafiło z USA (łącznie 229 tys. sztuk, czyli kilkanaście tysięcy więcej niż rok wcześniej). Na ten wynik zapracowały m.in. marki europejskie (choćby BMW, Daimler), które ponad połowę swojej amerykańskiej produkcji kierują na eksport. To nie koniec dobrych wiadomości.

Gdzie trafia najwięcej aut osobowych produkowanych w UE i przeznaczonych na eksport

KrajStyczeń – wrzesień 2020 (liczba egz.)Styczeń – wrzesień 2019 (liczba egz.)Zmiana (proc.)
Wielka Brytania777 1221 303 255-40,4
USA353 442561 855-37,1
Chiny238 230274 761-13,3
Turcja196 036104 390+87,8
Korea Południowa121 162102 420+18,3
Szwajcaria116 867168 633-30,7

ACEA przewiduje, że mimo drugiej fali pandemii motoryzacja będzie jednak powoli wychodzić na prostą. W raporcie wspomniano bowiem o lepszym przygotowaniu koncernów jak i sieci sprzedaży (szczególnie w porównaniu z okresem początku pandemii) do nowych warunków, a także o rządowym wsparciu dla biznesu. Niemniej trudno będzie nadrobić potężne straty, co oznacza, że 2020 rok zamknie się najprawdopodobniej wynikiem 10 mln zarejestrowanych samochodów. A jeszcze rok temu było to 13 milionów...

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków