Wysokie temperatury to problem dotyczący zarówno kierowców poruszających się pojazdami prywatnymi, jak i użytkowników aut służbowych. Upały są jednak bardziej uciążliwe dla tych, dla których auto stanowi narzędzie pracy. Jeżdżenie do klientów, dojazdy na spotkania, czy przemieszczanie się pomiędzy kilkoma filiami firmy wymaga niejednokrotnie spędzania w samochodzie kilku godzin dziennie. Z tego względu wiele firm stosuje w ramach polityki flotowej rozwiązania pozwalające na zwiększenie komfortu jazdy użytkownikom pojazdów służbowych.

- Jeszcze kilka lat temu tylko samochody dla dyrektorów oraz pracowników najwyższego szczebla charakteryzowały się wysokim standardem wyposażenia. Dziś większość aut flotowych posiada takie elementy jak poduszka powietrzna, radio czy klimatyzacja. Pozwala to na podwyższenie prestiżu firmy, wzmocnienie jej wizerunku oraz dodatkowe motywowanie pracowników - mówi Anna Wiśniewska, Account Team Leader LeasePlan Fleet Management.

Zmiany w zarządzaniu flotą, jakie w ostatnich latach nastąpiły, wynikają w znacznym stopniu ze zmian wizerunkowych oraz kadrowych. Firmy, aby nie tracić kluczowych pracowników, musiały podnieść klasę pojazdów lub dostosować służbowe auta do poziomu obowiązującego w branży, np. poprzez dodatkowe wyposażenie takie jak klimatyzacja. Aktualnie można więc zaobserwować zrównanie standardów pojazdów służbowych w ramach przedsiębiorstw funkcjonujących w tej samej branży.

- Coraz częściej pracodawcy pozwalają swoim pracownikom wybrać model auta lub jego wyposażenie, określając przy tym jedynie wysokość miesięcznych kosztów utrzymania pojazdu. Efekt motywacyjny takiego prostego działania może się okazać zaskakujący w momencie, kiedy pracownik może zadecydować o wyborze samochodu dopasowanego nie tylko do standardów firmy, ale i osobistych potrzeb - wyjaśnia Artur Sulewski, dyrektor handlowy LeasePlan Fleet Management.

Według badań firmy LeasePlan Fleet Management, pojazdy służbowe zajęły pierwsze miejsce na liście najbardziej pożądanych benefitów pracy. Niejednokrotnie to właśnie możliwość użytkowania służbowego auta oraz jego dodatkowe wyposażenie decydują o przyjęciu lub odrzuceniu oferty pracy. Warto jednak zaznaczyć, że tego typu rozwiązanie to również wymierne korzyści finansowe dla samych przedsiębiorców. Aby nagrodzić pracownika lub przekonać go do podjęcia pracy, często wystarczy zwiększenie raty leasingu o 300 czy 400 złotych, tymczasem ta sama kwota przyznana pracownikowi w formie podwyżki nie odniosłyby znaczącego efektu motywacyjnego oraz zachęcającego.