Auto Świat Wiadomości Aktualności Inżynier powiedział mi, jaki bagażnik rowerowy kupić. Trzeba uważać na kilka pułapek

Inżynier powiedział mi, jaki bagażnik rowerowy kupić. Trzeba uważać na kilka pułapek

Problemy zaczynają się wraz z potrzebą przewiezienia samochodem więcej niż trzech jednośladów, choć i trzy rowery na wielu bagażnikach mieszczą się z najwyższym trudem. Przyczyną jest nie tylko rosnąca popularność e-bike'ów, które są ciężkie niż zwykłe rowery, lecz także to, że nowoczesne rowery są często nieco szersze niż ich starsze odpowiedniki. Jeden centymetr może zrobić różnice: mieści się albo się nie mieści. Jak zatem wybrać bagażnik do przewożenia rowerów?

Bagażnik rowerowy
Thule
Bagażnik rowerowy
  • Rosnąca popularność SUV-ów sprawia, że właściciele aut rzadziej wybierają bagażniki dachowe – trudno jest zamontować rower na dachu samochodu o wysokości ponad 1,5 m
  • Bagażniki montowane na haku holowniczym są wygodniejsze, ale też mają zaskakujące ograniczenia. Zwłaszcza niektóre
  • Wysoka cena bagażnika nie gwarantuje, że łatwo zamontujemy na nim rowery.
  • Jeśli nie zamierzamy wozić na haku holowniczym więcej niż trzech rowerów, lepiej nie wybierać bagażnika, który ma miejsce na cztery jednoślady lub opcję "dostawki" na czwarty. Wiąże się to bowiem z istotną ich cechą

Niektórzy wożą rowery na dachu samochodu, jednak rowerowe bagażniki dachowe najlepszy czas mają już za sobą. Powody? Jest ich kilka:

  • samochody są coraz wyższe;
  • bagażniki dachowe mają często niewielką nośność – nie da się na dachu przewozić ciężkich rowerów;
  • wysoko umieszczone rowery powodują drastyczny wzrost zużycia paliwa i pogarszają prowadzenie samochodu;
  • rowery na dachu powodują spory hałas.

A zatem bagażnik montowany na haku holowniczym. Ale jaki? Z tego tekstu nie dowiesz się, który model bagażnika jest najlepszy, ale będziesz wiedział, jaki typ bagażnika powinieneś kupić.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji