Przepisy umożliwiające zabieranie prawa jazdy osobom, które zostały przyłapane na jeździe rowerem pod wpływem alkoholu, zniesiono 10 lat temu. Nie oznacza to jednak, że nietrzeźwi cykliści mogą czuć się bezkarni.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSprawdź: Jest ostateczna decyzja w sprawie ekstradycji Sebastiana M., tego od tragicznego wypadku na A1
Co grozi za jazdę rowerem po alkoholu?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami jazda rowerem pod wpływem jest wykroczeniem. Jeśli podczas kontroli drogowej cyklista wydmucha 0,2–0,5 promila, policjant zakwalifikuje go jako osobę w stanie po użyciu alkoholu.
W takim przypadku grozi mandat w wysokości 1000 zł. Jeśli natomiast cyklista wydmucha ponad 0,5 promila, uznaje się go za osobę w stanie nietrzeźwości. Za to grozi już kara 2,5 tys. zł.
Czasami jednak policjant nie wręcza mandatu, lecz kieruje sprawę do sądu. Dzieje się tak, gdy cyklista nie przyznaje się do winy, stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu lub doprowadził do kolizji bądź wypadku. W zależności od skutków trzeba liczyć się z grzywną nawet do 30 tys. zł, a w skrajnych przypadkach – z karą do 12 lat więzienia.
"Sąd może orzec też zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od sześciu miesięcy do trzech lat. W przypadku kiedy rowerzysta, w okresie trwania sądowego zakazu jazdy na rowerze, wsiądzie ponownie na jednoślad, będą groziły mu trzy lata więzienia" — dodają policjanci.
Zobacz: Czy policjant dostanie mandat? Kierowca radiowozu nagrany w jednoznacznej sytuacji
Czy po alkoholu można prowadzić rower?
Nie tylko jazda rowerem pod wpływem alkoholu jest naruszeniem prawa. Przepisy określają również sytuacje, w których piesze prowadzenie jednośladu może być wykroczeniem.
"Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1 [pojazdy mechaniczne], podlega karze aresztu albo karze grzywny nie niższej niż 1000 zł" — czytamy w Kodeksie wykroczeń.
Zerknij: Kary "za tablice rejestracyjne" są wyższe niż sądzą kierowcy
Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w 2024 r. nietrzeźwi kierowcy spowodowali w Polsce 141 wypadków, w których zginęło osiem osób, a 138 zostało rannych.