- Aplikacja mObywatel przypomina kierowcom o większości kar, ale dotychczas nie obsługiwała mandatów z fotoradarów
- W mObywatelu dostępna będzie usługa, integrująca wszystkie kary w jednym miejscu
- Nowa funkcja ułatwi kierowcom monitorowanie i opłacanie kar, zapobiegając przekroczeniu limitu punktów karnych.
- Prace nad integracją danych z GITD są zaawansowane, a harmonogram wdrożenia zależy od ustaleń z Ministerstwem Infrastruktury
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Obecnie aplikacja mObywatel przypomina o większości kar, jakie otrzymał kierowca. Nie obsługuje jednak mandatów nakładanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, odpowiedzialny za fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości. W rezultacie kary z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym nie pojawiają się na liście w mObywatelu, a to może prowadzić do ich przeoczenia i przekroczenia limitu punktów karnych. Ministerstwo zapowiada jednak, że mandaty z fotoradarów wkrótce będą widoczne w aplikacji.
Poznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzystają nawet ci, którzy nie lubią mStłuczki. Kierowcy czekali
Mandaty z fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości trafią do aplikacji mObywatel
Usługa Mandaty, dostępna w mObywatelu od 2024 r., umożliwia kierowcom sprawdzenie wszystkich kar wystawionych na ich nazwisko w jednym miejscu. Użytkownicy mogą zobaczyć zarówno opłacone, jak i oczekujące na uregulowanie mandaty, wraz ze szczegółami takimi jak data wystawienia, kwota grzywny, numer dokumentu oraz nazwa instytucji, która nałożyła karę. Do każdego wpisu dołączona jest instrukcja płatności, co ułatwia rozliczenie bez konieczności korzystania z papierowych dokumentów.
System korzysta z baz Ministerstwa Finansów, dzięki czemu w aplikacji pojawiają się mandaty wystawiane przez różne służby, nie tylko policję. Na liście można znaleźć również kary nałożone przez Straż Graniczną, straże leśne, parki narodowe, urzędy morskie czy celno-skarbowe. Pozwala to kierowcom łatwo zidentyfikować źródło mandatu i uniknąć pomyłek związanych z fałszywymi wiadomościami.
Mandaty z fotoradarów — kiedy pojawią się w aplikacji mObywatel?
Resort cyfryzacji potwierdza, że trwają zaawansowane prace nad wprowadzeniem do mObywatela mandatów wystawianych przez GITD, czyli tych pochodzących z fotoradarów i odcinkowego pomiaru prędkości. Ministerstwo Cyfryzacji, Centralny Ośrodek Informatyki oraz GITD uzgodniły już wstępny zakres danych, które będą wymieniane między systemami, aby informacje z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym mogły trafiać do aplikacji.
We wrześniu i październiku 2025 r. odbyły się spotkania robocze, podczas których doprecyzowano listę danych oraz techniczne aspekty integracji systemów. Kolejnym krokiem jest uzgodnienie szczegółów z Ministerstwem Infrastruktury, które nadzoruje GITD. Od tych ustaleń zależy ostateczny harmonogram wdrożenia nowej funkcji.
Ministerstwo zapewnia, że celem jest umożliwienie kierowcom sprawdzania wszystkich grzywien i ich szybkiego opłacania w jednym miejscu. Resort podkreśla, że rosnące zainteresowanie aplikacją mObywatel przyspiesza prace nad kolejnymi funkcjami i cyfrowymi dokumentami.
Co zmieni się dla kierowców?
Po wdrożeniu nowej funkcji w mObywatelu pojawią się informacje o mandatach z fotoradarów, jednak sama aplikacja nie będzie służyć do ustalania sprawcy wykroczenia. Ten etap — tzw. wezwanie — nadal będzie realizowany listownie lub za pośrednictwem e-BOK CANARD, zgodnie z dotychczasową procedurą.
Wprowadzenie tej zmiany ma na celu ułatwienie kierowcom monitorowania wszystkich nałożonych na nich kar i terminowego ich opłacania, co pozwoli uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, takich jak przekroczenie limitu punktów karnych czy utrata prawa jazdy.
- Przeczytaj także: mObywatel od 1 września z usługą. Kierowcy czekali na to latami