"Do najlepszego amerykańskiego samochodu sportowego SRT wprowadził jeszcze więcej wyścigowego DNA i w ten sposób powstał nowy Dodge Viper SRT10 ACR" - powiedział Mike Accavitti, dyrektor ds. marketingu i komunikacji Dodge/SRT w Chrysler LLC - "Zadaniem SRT było stworzenie super-auta do jazdy po szosie i na tor poprzez obniżenie masy, wyścigowe dostrojenie zawieszenia i polepszenie aerodynamiki ‘zwykłego’ Vipera SRT10."
Pod jego maską w wersji ACR będzie "bulgotać" widlasta dziesiątka o pojemności 8,4 litra. Jest ona w stanie rozwinąć moc rzędu 600 koni mechanicznych oraz dysponuje momentem obrotowym o wielkości 760 Nm. Silnik posiada aluminiowy kadłub o wzmocnionej konstrukcji "deep skirt". Dodge Viper SRT10 ACR 2008 wyposażony jest w najnowszą wersję przekładni sześciostopniowej Tremec T56, oznaczoną jako TR6060. Moc napędu przekazywana jest na kola tylne poprzez mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu wewnętrznym GKN Visco-Lok.
Mówiąc pokrótce auto ma się charakteryzować pięcioma zasadami: niezwykły silnik, agresywna stylizacja, wyczynowe wnętrze, modelowe hamowanie, światowej klasy dynamika pojazdu.
Poza samymi względami estetycznymi w nowym Viperze kierowały też względy funkcjonalne. Stąd wziął się wyostrzony przedni dyfuzor o zmiennej geometrii, specjalnie wyprofilowany tylny spojler oraz zoptymalizowane przednie płaty karoserii. W celu obniżenia masy elementy aerodynamiczne zostały wykonane z laminatu karbonowego. Konstruktorzy podczas swoich prac skupili się na zmaksymalizowaniu siły docisku do podłoża oraz przyczepności poprzecznej.
Wnętrze samochodu nie różni się wiele od "standardowej" wersji SRT10. Zagorzali entuzjaści wyczynowej jazdy docenią maksymalną kurację odchudzającą jaką przeszedł ten samochód. W opcjonalnym pakiecie "Hard Core" nie znajdziemy systemu audio, izolacji akustycznej pokrywy silnika, mat wygłuszających kabiny oraz zestawu naprawczego kół. Miejsca radia zajmuje płytka maskująca, w której zamontować można zegar mierzący czas okrążeń, a miejsce głośników drzwiowych - lekkie zaślepki karbonowe. Pakiet ten pozwala zmniejszyć masę pojazdu o ponad 18 kilogramów, ma więc istotne znaczenie dla osiągów tak w jeździe szosowej jak i torowej.
Samochód będzie produkowany ręcznie przez zakład Conner Avenue Assembly Plant w Detroit, USA. Pierwsze egzemplarze trafią do salonów w drugim kwartale przyszłego roku, natomiast jego cena detaliczna nie będzie przekraczać 100 tysięcy dolarów.