- Ubezpieczenia autocasco oferowane przez różnych ubezpieczycieli różnią się między sobą zakresem ochrony
- Nie każda polisa AC musi chronić przed szkodami spowodowanymi przez powódź
- Warunki każdej polisy przewidują wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Warto je znać, żeby nie doświadczyć później rozczarowania
- Ubezpieczony ma obowiązek działać tak, żeby w miarę możliwości ograniczyć zakres szkody
Wykupienie ubezpieczenia autocasco zapewnia komfort psychiczny i chroni cenny majątek, ale wcale nie zwalnia od ostrożności. Ważne jednak, żeby polisa obejmowała wszystkie prawdopodobne ryzyka, bo na rynku jest też dużo produktów ubezpieczeniowych, które kuszą niską ceną, ale, po wczytaniu się w warunki zapisane drobnym drukiem w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, może się okazać, że ich zakres jest bardzo okrojony, a na odszkodowanie można liczyć tylko w nielicznych przypadkach.
Zdarzają się jednak też sytuacje, w których nawet najlepsza polisa może nie zadziałać – np. wtedy, kiedy okaże się, że ubezpieczony mógł łatwo uniknąć szkody, ale tego nie zrobił, albo jeśli ubezpieczyciel stwierdzi, że do szkody doszło w wyniku umyślnego działania ubezpieczonego.
Sprawdź, czy polisa chroni przed skutkami powodzi
Kiedy więc ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania? Przede wszystkim wtedy, kiedy zalanie auta nie należało do katalogu ryzyk zawartych w zakresie konkretnej polisy. To dziś rzadki przypadek, ale może się zdarzyć. W większości polis autocasco, nawet jeśli nie ma wprost mowy o zalaniu auta w wyniku powodzi, to zwykle można znaleźć zapis o działaniu "sił przyrody", niekiedy jest też mowa o gwałtownym lub nagłym działaniu sił przyrody.
Adwokat Karolina Góralska: – Ubezpieczenia autocasco są ubezpieczeniami dobrowolnymi, a ich zakres jest uzależniony od zapisów zawartych w OWU, czyli Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, na które ubezpieczający zgadza się, wykupując polisę. Warto zauważyć, że ubezpieczenia autocasco występują w różnych wariantach, zarówno jako tzw. ubezpieczenia od ryzyk nazwanych, jak i ubezpieczenia od wszystkich ryzyk (tzw. All Risks). "
Na czy polega różnica między takimi ubezpieczeniami?
– W przypadku ubezpieczenia od ryzyk nazwanych ubezpieczyciel odpowiada tylko w razie wystąpienia konkretnych rodzajów szkód i okoliczności wymienionych w OWU, mogą to być np. kradzież, uszkodzenia wynikające z działania osób trzecich lub oddziaływania żywiołów. Z kolei w ubezpieczeniach autocasco od wszystkich ryzyk w OWU wymienione są szczegółowo te rodzaje szkód i ich okoliczności, w przypadku których odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona – tłumaczy prawniczka.
Jeśli więc mamy ubezpieczenie autocasco w wariancie od ryzyk nazwanych, trzeba sprawdzić, czy szkoda polegająca na zalaniu samochodu w wyniku powodzi jest objęta zakresem ubezpieczenia.
W takich sytuacjach ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania
Posiadanie ubezpieczenia od wszystkich ryzyk też nie w każdej sytuacji gwarantuje uzyskanie odszkodowania.
– Najczęstszym przypadkiem odmowy wypłaty odszkodowania lub ograniczenia jego wysokości, jest sytuacja, w której kierowca próbuje kontynuować jazdę, mimo iż droga jest zalana. Ubezpieczyciele z reguły odmawiają m.in. pokrycia szkód wynikających ze zniszczenia silnika, który zassał wodę
– wyjaśnia adwokat Karolina Góralska.
Nie trzeba się natomiast obawiać, że ubezpieczyciel nie zapłaci za zalane auto, jeśli nie miało ono ważnego badania technicznego – taka okoliczność ma wpływ na wyłączenie odpowiedzialności z reguły wtedy, kiedy stan techniczny pojazdu miał wpływ na zajście wypadku ubezpieczeniowego.
A co, jeśli ubezpieczony sam przyczyni się do powstania lub powiększenia szkody?
– Przesłankami do wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę są zawsze takie okoliczności, jak umyślne spowodowanie szkody przez ubezpieczonego lub osobę, z którą ubezpieczony pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym (np. celowe zaparkowanie auta w miejscu, które może zostać zalane przez powódź, umyślne wjechanie autem w głęboką wodę) oraz tzw. rażące niedbalstwo, czyli sytuacja, w której osoba mogła uniknąć wystąpienia szkody, ale nie zachowała nawet podstawowych zasad ostrożności, przez co do szkody doszło – ostrzega prawniczka.
– Ubezpieczyciel może też odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli samochód był używany niezgodnie z jego przeznaczeniem, takie zapisy też często znaleźć można w OWU ubezpieczeń autocasco – dodaje mec. Karolina Góralska.
Jak i kiedy zgłosić szkodę z autocasco?
O ile kwestie zgłaszania szkód z obowiązkowych polis OC regulują przepisy ogólne i jest na to dużo czasu (w normalnych przypadkach nawet 3 lata), to w przypadku szkód likwidowanych z polis autocasco wymogi ubezpieczycieli są zupełnie inne. Towarzystwa ubezpieczeniowe z reguły wymagają, żeby o zdarzeniu informować je bezzwłocznie.
W zależności od konkretnego ubezpieczyciela jest na to zwykle do 7 dni (w przypadku kolizji albo uszkodzenia pojazdu przez siły przyrody, w przypadku kradzieży w wielu OWU wymagane jest zgłoszenie szkody w dniu powzięcia o tym fakcie informacji).
Ważne jest też to, żeby przy zgłaszaniu szkody podawać wyłącznie prawdziwe informacje – w tym przypadku próba wprowadzenia ubezpieczyciela w błąd może się skończyć nie tylko odmową wypłaty odszkodowania, ale też zarzutami karnymi za próbę wyłudzenia ubezpieczenia. Bez konsultacji z ubezpieczycielem nie należy też podejmować prób naprawy czy innych działań, które mogłyby utrudnić ocenę zakresu szkód czy stanu auta.