Przykład: kierowca traci prawo jazdy w wyniku wykroczenia drogowego w innym kraju Unii Europejskiej niż ten, w którym uzyskał prawo jazdy — np. Polak straci prawo jazdy w Czechach — to w większości przypadków kara będzie go obowiązywać tylko w kraju, w którym popełnił wykroczenie. Taki kierowca nadal może poruszać się po pozostałym obszarze UE.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Auto Świat Pit Stop. Czy wodór to paliwo przyszłości?

Utrata prawa jazdy na terenie całej Unii

Parlament Europejski (PE) prowadzi prace, żeby to zmienić. Posłowie wydali dyrektywę, która ma doprowadzić do uznawania pozbawienia prawa jazdy w całej Wspólnocie. Żeby zawieszenie, ograniczenie lub cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami obowiązywało nierezydenta we wszystkich krajach UE, nowe przepisy wymagają, aby taka decyzja została przekazana do kraju, który wydał prawo jazdy.

Proponowane zmiany są częścią pakietu bezpieczeństwa ruchu drogowego, który Komisja Europejska przedstawiła w marcu 2023 r. Zawiera on także przepisy dotyczące transgranicznej wymiany informacji o wykroczeniach drogowych, które są obecnie negocjowane z Radą.

- powiedział Petar Vitanov, sprawozdawca Parlamentu Europejskiego.

Lista poważnych wykroczeń drogowych

To jeszcze nie wszystko. Posłowie PE proponują umieszczenie prowadzenia samochodu bez ważnego prawa jazdy na liście poważnych wykroczeń drogowych, takich jak jazda pod wpływem alkoholu lub spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, które spowodowałyby wymianę informacji o pozbawieniu prawa jazdy.

Ponadto PE ustalił, że na obszarach mieszkalnych już przekroczenie prędkości o 30 km/h powinno skutkować utratą lub zatrzymaniem prawa jazdy. Byłby to znacznie surowszy przepis niż obecnie obowiązujący np. w Polsce — kierowca traci prawo jazdy na trzy miesiące, jeśli w terenie zabudowanym jedzie o ponad 50 km/h za szybko.

Projekt przyjęto 372 głosami, 220 posłów było przeciw, a 43 się wstrzymało. Nowe przepisy nie wejdą szybko w życie. Parlament Europejski zakończył pierwsze czytanie, jednak poinformowano, że Rada nie przyjęła jeszcze swojego stanowiska, więc prace będzie kontynuował nowy PE, który zostanie wybrany w czerwcu 2024 r.