"Ul. Główna i okolice mostu Marszowickiego wymagają oceny technicznej, zanim powróci ruch kołowy. Chodzi o bezpieczeństwo. Należy zatem spodziewać się utrudnień, wjeżdżając z tamtej strony" — czytamy we wpisie zamieszczonym przez Jacka Sutryka na Facebooku.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrezydent Wrocławia poprosił w nim również wjeżdżających do miasta od strony zachodniej o korzystanie z obwodnicy Leśnicy. W ten sposób włączający się w ul. Średzką od strony Marszowic mają zyskać więcej miejsca. "Proszę o zrozumienie sytuacji. Nasze służby działają" — zakończył.
Zobacz: Od rana trwają kontrole z wiaduktów. Kierowcy w szoku, bo myśleli, że policja tego nie sprawdza
Wielkie korki we Wrocławiu. "To jest totalny paraliż..."
Pod wpisem Sutryka pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których kierowcy mocno narzekają na utrudnienia w mieście. "To nie są utrudnienia, to jest totalny paraliż..." — pisze jedna z internautek.
Przeczytaj: Kierowcy spędzali sen z powiek mieszkańcom. Piorunująca akcja policji
Wielu kierowców donosi, że w korkach spędzają długie godziny. "Wyjechałam z Malowniczego o 7.55, jest 8.50, a ja nawet nie dojechałam do Średzkiej! Muszę odwieźć dziecko do szkoły i nie mam innej opcji niż samochód" — pisze jedna z internautek.
Sprawdź: Policzyli, ile Polacy znaczą dla producentów samochodów. Niesamowity wynik w marce premium
Mieszkańcy Wrocławia domagają się wysłania policji do kierowania ruchem do wskazanych przez nich punktów. "Ogromny korek od Marszowic do Leśnicy, dzieci już spóźnione do szkoły. Może chociaż policja mogłaby kierować ruchem na Średzkiej, żeby to udrożnić" — czytamy w jednym z komentarzy. Na prośby kierowców odpowiedział prezydent miasta. Przekazał on, że policja została już poinformowana o problemach.