O spotkanie z charakterystycznym SUV-em z Japonii nie jest trudno. Na liście najczęściej wybieranych przez Polaków SUV-ów Honda CR-V zajmuje drugie miejsce. Samochód znajduje się w ścisłej czołówce także w rankingach europejskich.

Japończycy wyszli z założenia, że dobrego i pożądanego produktu nie należy poddawać diametralnym zmianom. W trakcie modernizacji położono więc nacisk na zwiększenie komfortu, podniesienie bezpieczeństwa oraz obniżenie zużycia paliwa.

Stylizacja nadwozia prezentowanej Hondy stanowi rozwinięcie kształtów zaproponowanych w trzeciej generacji modelu CR-V, która zadebiutowała w 2006 roku. W ramach faceliftingu zmieniono kształty ramion felg, atrapy chłodnicy oraz zderzaków. Te ostatnie są lakierowane na większej powierzchni niż dotychczas. W prezentowanej, najdroższej wersji Executive zderzaki całkowicie pozbawiono nielakierowanych wstawek, które w teorii miały chronić przed zarysowaniami. W praktyce CR-V jest rzadko widywany poza utwardzonymi drogami.

Czy Honda poradzi sobie w terenie? Tak, o ile kierowcy nie poniesie fantazja. 17,5 centymetra prześwitu ujmy nie przynosi, ale także nie jest rekordem wśród SUV-ów. Do walki z krawężnikami oraz dziurami w nawierzchni w zupełności wystarczy. W optymalnych warunkach cała moc trafia na przednie koła. W przypadku wykrycia problemów z trakcją moment obrotowy jest kierowany także na tylną oś. Proces został całkowicie zautomatyzowany i jest sterowany przez elektronikę.

Testowany samochód został wyposażony w silnik benzynowy 2.0 i-VTEC, który rozwija 150 KM i 192 Nm. Przyjemnie brzmiący motor jest w stanie rozpędzić samochód od 0 do 100 km/h w czasie 10,2 sekundy. System zmiennych faz rozrządu gwarantuje niezły przebieg krzywej momentu obrotowego, jednak przed wyprzedzaniem lepiej zredukować bieg niż polegać wyłącznie na elastyczności. W mieście Honda zużywa niecałe 12 l/100km. W trasie wynik można poprawić o 4 l/100km.

W zmodernizowanej Hondzie CR-V wyposażeniem seryjnym są strzałki sugerujące konieczność zmiany biegu. Wskazania są wyraźnie widoczne, co ułatwia zaznajomienie się z technikami oszczędnej jazdy. Chęć zmniejszenia zapotrzebowania na paliwo oznacza konieczność częstego sięgania do lewarka zmiany biegów. W przypadku modelu CR-V to przyjemne zadanie. Skrzynia biegów jest precyzyjna, a drążek przemieszczający się krótkimi skokami ulokowano na przedłużeniu deski rozdzielczej - tuż przy kierownicy.

Akcentu uprzyjemniającego codzienne obcowanie z samochodem nie zabrakło także w bagażniku. Honda zrezygnowała z podwójnej podłogi bagażnika na rzecz półki, dzielącej przestrzeń ładunkową. Taki sposób odseparowania wybranych przedmiotów okazuje się najbardziej praktyczny. Nie zmusza bowiem do opróżniania bagażnika w celu dotarcia do rzeczy ukrytych pod podłogą. Atutem 4,57-metrowej Hondy CR-V jest także znaczna pojemność bagażnika - 556 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń kufer rośnie do 1532 litrów. To z kolei przeciętny wynik w segmencie SUV-ów.

CR-V zaskakuje natomiast bardzo dużą ilością przestrzeni dla pasażerów. Dzięki płaskiej podłodze żaden z nich nie powinien skarżyć się na brak miejsca na nogi. Przestrzeni nie brakuje także nad głową i na wysokości ramion. Testowany samochód otrzymał wygodne i obszyte skórą fotele z podgrzewaniem. Podczas faceliftingu zmieniono materiały wykończeniowe. Niestety w kabinie wciąż króluje czerń, a plastiki pozostały twarde i mało przyjemne w dotyku. Linie deski rozdzielczej są proste, co może się podobać. Na czytelność wskaźników i rozmieszczenie większości przełączników nie można narzekać. W łatwiej dostępnym miejscu mogłyby zostać umieszczone włączniki podgrzewania siedzeń. Ulokowano je pod podłokietnikiem fotela kierowcy, co nie ułatwia sięgania do nich.

Podczas faceliftingu zmieniono geometrię zawieszenia oraz charakterystykę amortyzatorów. Celem było obniżenie poziomu hałasu przy jednoczesnym zwiększeniu komfortu jazdy oraz precyzji prowadzenia. Operacja zakończyła się powodzeniem. Ważąca 1,5 tony Honda dobrze reaguje na polecenia kierowcy, a także cicho i płynnie tłumi nierówności.

Cennik odświeżonej Hondy CR-V otwiera kwota 101 900 złotych. Na niemal kompletnie wyposażoną wersję Executive trzeba przygotować 129 900 zł. Za dopłatą sześciu tysięcy złotych Honda proponuje jedynie nawigację z kamerą cofania. Panoramiczne okno dachowe, dwustrefowa klimatyzacja, skrętne reflektory, a nawet tempomat samodzielnie utrzymujący odległość od poprzedzającego pojazdu jest standardem.

Czy uda nam się zdobyć Koło Podbiegunowe - już wkrótce kolejna część relacji