Prawdziwym wynalazcą napędu hybrydowego jest Ferdynand Porsche. W wieku zaledwie 27 lat, w 1902 roku zaprezentował auto, które nazwał Mixte-Wagen. We współpracy z Ludwikiem Lohnerem, wiedeńskim budowniczym powozów, zamontował w 4-cylindrowym samochodzie Daimler akumulatory, prądnice oraz silniki elektryczne umieszczone w piastach przednich kół. W momencie, kiedy silnik spalinowy nie pracował, samochód mógł się poruszać, korzystając z silników elektrycznych. Szesnastocylindrowy silnik: Cadillac Doskonałość w dziedzinie kultury pracy. Stworzony dla najmożniejszych tego świata, którzy nawet po wielkim kryzysie nie chcieli rezygnować z prestiżu. Cadillac instalował w topowym modelu widlasty silnik szesnastocylindrowy z synchronizowanąskrzynią biegów. Pojemność 7,4 litra, moc 165 KM, co wystarczało, aby rozpędzić auto do 160 km/h. Produkcję zakończono po 10 latach. Od tego momentu pod maski Cadillaców trafiały już tylko ośmiocylindrowce. Powrót do monumentalnych jednostek planuje wkrótce koncern Volkswagena. W modelu Bugatti Veyron szesnastocylindrowy silnik ma mieć moc 1001 KM i rozpędzać auto do 370 km/h.Bezpośredni wtrysk benzyny Mercedes chciałby zapewne, żeby palma pierwszeństwa w dziedzinie stosowania bezpośredniego wtrysku benzyny należała właśnie do niego. W końcu legendarny model 300 SL był wyposażony w takie rozwiązanie już w 1954 roku. Jednak dwa małe auta miały wtrysk bezpośredni już dwa lata wcześniej: Gutbrod i Goliath (Borgward). Niestety układy wtryskowe nie działały w tych pojazdach zbyt dobrze.Nieoślepiające lusterka wewnętrzne: Mercedes Inżynierowie Mercedesa już na początku lat 50. opracowali lusterka wewnętrzne zapobiegające oślepianiu przez światła aut jadących z tyłu. Wystarczyło przesunąć dźwigienkę przy lusterku i światła przestawały razić w oczy. Dzisiaj w czasach wszechobecnej elektroniki wszystko działa automatycznie. Kierowca nie musi nic robić samodzielnie, lusterko wewnętrzne przyciemnia się samoczynnie."Elektryczne" szyby: Buick Ile się w życiu już nakręciliśmy... Dopiero w latach 80. w autach europejskich elektrycznie sterowane szyby przestały należeć do dodatków luksusowych. Na początku oczywiście montowano je głównie w autach klasy wyższej, często za znaczną dopłatą. Konstruktor Harley Earl zlecił zamontowanie w zaprojektowanym przez siebie Buicku Y "elektrycznych" szyb już w 1938 r. Od lat 50. w Cadillacach i Buickach montowano je seryjnie. Niektórzy producenci (m.in. BMW) eksperymentowali przez pewien czas ze skomplikowanymi, pneumatycznymi układami sterowania szyb.Klimatyzacja: Studebaker W czasach, kiedy Europejczykom wystarczało jakiekolwiek ogrzewanie wnętrza, Amerykanie mogli cieszyć się przyjemnym chłodem z klimatyzacji. Firma Studebaker w modelu Commander jako pierwsza zdecydowała się na seryjny montaż urządzenia schładzającego powietrze w aucie. W Mercedesie trzeba było na to udogodnienie czekać co najmniej do roku 1961, kiedy wprowadzono ją w modelu 300 SE. Dziś klimatyzacja nie dziwi nikogo nawet w najmniejszych autach.Tempomat: Chrysler "Automat" w pozycji "D" i 3000 mil jazdy na wprost. W Europie to nie do pomyślenia, za to za oceanem może się tak zdarzyć. Nic dziwnego, że tempomat został wynaleziony właśnie w Ameryce. Chrysler zastosował ten podnoszący komfort dodatek w modelu Imperial w 1957 roku. Urządzenie działało elektromechanicznie, także brakowało mu kilku funkcji znanych z obecnie produkowanych rozwiązań. W Europie tempomaty, na początku tylko w autach luksusowych, zaczęły się pojawiać dopiero w latach 80.Turbodiesel w aucie osobowym: Mercedesn Już w 1961 roku turbosprężarka dodawała mocy Oldsmobilowi F85 Jetfire. W 1975 roku, wraz z premierą doładowanej wersji Porsche 911, turbo stało się popularne. Już wtedy inżynierowie mieli świadomość, że tak naprawdę turbosprężarka znacznie lepiej nadaje się do poprawiania parametrów silników wysokoprężnych. W tamtych czasach takie rozwiązanie powszechnie stosowano w ciężarówkach. W 1978 roku Mercedes zdecydował się na zamontowanie doładowanego diesla do auta osobowego klasy S. Model 300 SD był przeznaczony na rynek amerykański. Aktualny poziom możliwości technicznych prezentuje silnik wysokoprężny BMW wyposażony w dwie turbosprężarki. ABS: Jensen Hamowanie, pisk opon, poślizg. Czarne ślady na asfalcie świadczyły o awaryjnym hamowaniu. To wszystko to już przeszłość. Teraz niemal każde nowe auto ma już ABS, a wtedy nawet ostre hamowanie nie kończy się poślizgiem. Największa zaleta: nawet podczas hamowania autem można kierować. Jako pierwsza ABS zastosowała firma Jensen już w 1966 roku. ABS działający na podobnej zasadzie co współcześnie stosowane układy został skonstruowany przez firmę Bosch i pojawił się dopiero w 1978 roku w Mercedesie klasy S.Dzielona tylna kanapa: Fiat We wszystkich segmentach dzielona tylna kanapa należy najczęściej do standardowego wyposażenia.Składane w całości kanapy można znaleźć już w autach przedwojennych. Jednak dopiero Fiat w 1978 roku w modelu 127 Sport zaproponował dzieloną tylną kanapę, dzięki czemu można było transportować duże przedmioty, a jednocześnie przewozić trzy osoby.Przedni spoiler: Datsun Zamontowany pod zderzakiem kawałek czarnego plastiku przez lata robił niespotykaną karierę. Teoretycznie spoiler powinien poprawiać aerodynamikę, a co za tym idzie - osiągi samochodu. Jako pierwszy z tym dodatkiem pojawił się na rynku w 1969 roku Datsun 240 Z, 7 lat później miał go już Golf GTI. Dzisiejsze spoilery są najczęściej zintegrowane ze zderzakami.System nawigacji: Honda GPS, Global Positioning System, na podstawie wskazań z satelitów komputer określa pozycję auta, a układ nawigacyjny oblicza przebieg trasy. 30 lat tamu coś takiego można było uznać za science fiction. Dziś wprawdzie nawigacja nadal jest droga, jednak można ją zamówić do większości nowych aut. Pierwszym autem wyposażonym w układ nawigacji była Honda Accord przeznaczona na rynek japoński. Urządzenie o nazwie Gyrogator pojawiło się już w 1983 roku.