- Mandaty za zatrzymanie z powodu braku paliwa zaczynają się od 30 euro
- Najwyższa kara grozi, gdy pojazd przyczyni się do wypadku
- W terenie zabudowanym można uniknąć mandatu, jeśli szybko usuniesz pojazd z drogi
Mandat za brak paliwa zgodny z przepisami
Zgodnie z ustawą o ruchu drogowym w Niemczech każdy kierowca przed rozpoczęciem jazdy musi zadbać o to, aby jego samochód znajdował się w stanie zdatnym do podróży. I chodzi tu nie tylko o odpowiedni stan techniczny, ale również wystarczającą ilość paliwa bądź też w przypadku pojazdów elektrycznych naładowany akumulator.
Czytaj także: Zmiany na stacjach paliw już się dzieją. Kierowców czeka duże zaskoczenie
W Niemczech wysokość mandatu za zatrzymanie samochodu z powodu braku paliwa (bądź też energii elektrycznej w akumulatorach) zależy od miejsca, w którym do tego dochodzi. W przypadku, gdy wydarzy się to na autostradzie bądź też na drodze ekspresowej, grozi grzywna wysokości 35 euro (ok. 150 zł). Gdy kierowca zatrzyma się na dłużej niż 3 minuty, dodatkowo trzeba dopłacić 70 euro (ok. 300 zł). Postój traktowany jest wówczas jako parkowanie.
Mandat za brak paliwa. Tyle zapłacisz, gdy zapomnisz zatankować
Trochę inaczej wygląda sytuacja, gdy do unieruchomienia samochodu z powodu braku paliwa dojdzie na drodze lokalnej bądź też w terenie zabudowanym. Wtedy kierowca ma możliwość zepchnięcia pojazdu tak, aby nie stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Gdy jednak tego nie zrobi, a samochód zostanie na ulicy, jego właściciel zostanie ukarany grzywną w wysokości 30 euro (ok. 130 zł).
Czytaj także: Mechanicy wyjaśniają, co może się stać, gdy zatankujesz pod korek
Ponadto, gdy niemiecka policja uzna, że unieruchomiony samochód stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu, wysokość grzywny wzrasta i wynosi 85 euro (ok. 364 zł). W przypadku, gdy przez taki pojazd dojdzie do wypadku, mandat wyniesie 105 euro (ok. 450 zł).