Logo
WiadomościAktualnościMężczyźni wolą kombi

Mężczyźni wolą kombi

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Kombi już dawno pozbyły się wizerunku samochodów wyłącznie praktycznych, w których ustępstwa w ładnym wyglądzie na rzecz wartości użytkowych były czymś oczywistym. Przestały być "brzydszymi siostrami" szykownych limuzyn, którymi nie wypadało pokazać się wieczorem przed operą czy elegancką restauracją.

Teraz kombi uznawane są za pełnoprawnych partnerów sedanów, wyrażających dążenie właściciela do prowadzenia aktywnego trybu życia. Chętnie są kupowane zwłaszcza przez osoby, którym taki styl nie jest obcy i chcieliby to zamanifestować. Osobną grupą wdzięcznych użytkowników są ojcowie rodzin, dla których kombi - a teraz także mniejsze i większe vany - stanowią po prostu idealny środek transportu.

Typowym przedstawicielem grupy kombi, w których styl przeważa nad wartościami użytkowymi, jest prezentowana w AŚ nr 2/99 Alfa Romeo 156 Sport Wagon. Z wysoko umieszczoną dolną krawędzią bagażnika i niewielkim otworem będzie przede wszystkim jednym: ekskluzywniejszą wersją sportowej limuzyny 156.

Do startu w kategorii praktycznych aut rodzinnych przygotowywany jest na jesień bieżącego roku nowy Mondeo Turnier. Będzie on większy od poprzednika. Rozstaw osi wzrośnie o 7 cm, długość o 12 cm, przestrzeń bagażowa z i tak już pokaźnych 1650 do jeszcze pokaźniejszych 1700 litrów. Ten model zdecydowanie różni się od Alfy 156 Sport Wagon. Potężny, solidny, o wysokiej ładowności i pojemności nawiąże do tradycji dawnej Granady Turnier i stanie się najlepszym przyjacielem przede wszystkim rodziców i dzieci.Układ jezdny i zespół napędowy są całkowicie nowe. Silniki mają spełniać normę Euro 4.

Nowe czterocylindrowe jednostki benzynowe o pojemności skokowej 1,8-2,3 l osiągać będą moc 120-150 KM. Alternatywą będą 2,0-litrowe diesle (jeszcze bez Common Rail) o mocy 90 i 115 KM. Na 2002 rok Ford obiecuje wprowadzenie silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa (1.8 120 KM i 2.0 145 KM) oraz bezstopniową automatyczną skrzynię biegów i sześciobiegową manualną.

Do grupy stylowych kombi dołączy na początku 2001 r. nowy model T klasy C Mercedesa. Z "czworooką twarzą", w której po dwa reflektory schowane będą pod wspólnym kloszem, i tyłem zaprojektowanym z wiekszą fantazją niż dotychczas - kombi klasy C prezentować się będzie jako szykowny konkurent BMW 3 touring. Pod hasłem: lepiej być pięknym niż praktycznym model T dysponować będzie mniejszym niż dotychczas, zaledwie 1510-litrowym bagażnikiem. Linia dachu opada wcześniej niż dotychczas, na płaską tylną szybę zachodzi spoiler dachowy. Do bardziej dynamicznego charakteru klasy C pasują mocniejsze silniki benzynowe o mocy od 140 KM oraz energiczne dieslowskie konie mechaniczne nazywane przez Mercedesa CDI (bezpośredni wtrysk paliwa Common Rail, moc 115-170 KM). Ten model ma w Niemczech relatywnie młodą klientelę; średnia wieku nabywców wynosi ok. 40 lat.Także Brytyjczycy widzą swoją szansę na rynku pojazdów kombi.

Rover 75 Estate jest już gotowy i na początku 2001 roku powinien pojawić się na rynku. Auto ma elegancką sylwetkę ze zgrabnie zaprojektowaną tylną klapą, której okrągłe zagłębienie przypomina pokrywę bagażnika limuzyny, i nienaganną linię boczną w stylu touringa serii 3 BMW. Kombi w wydaniu Rovera, opracowane samodzielnie przez Brytyjczyków, wyglądać ma szlachetnie, pojemność bagażnika (ok. 1450 l) jest sprawą nieistotną. Przy wyborze Estate'a decydować będzie serce i oko, a nie rozum. Niezwykłe kombi powstaje właśnie u Audi: A4 allroad quattro, wysoko zawieszony Avant na wzór A6 allroad quattro. To uterenowione kombi na bazie Audi A6 konkurować ma od wiosny 2000 r. z Mercedesem klasy M. Jeśli odniesie sukces, firma z Ingolstadt zdecyduje się zapewne na podobny model na bazie A4.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki