Nawet przed wprowadzeniem SCT na ulicach Warszawy spotkać można było 162 autobusy nazywane przez ZTM "zeroemisyjnymi". Stosowniejsze byłoby określenie "lokalnie bezemisyjne", ale może to zbędne czepialstwo. Faktem jest, że do stołecznego taboru dołączy wkrótce 12 nowych "czystych" pojazdów zapewniających transport publiczny – także tym, którzy od lipca 2024 r. nie będą już mogli wjechać prywatnymi autami do centrum Warszawy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Idzie SCT. Miasto zamówiło w Solarisie elektryczne autobusy

Pojazdy zamówione przez warszawski ZTM to niskopodłogowe przegubowce zasilane prądem. Dokładnie – 18-metrowe Solarisy Urbino Electric 18. Autobusy w takiej konfiguracji mają 39 miejsc siedzących, ale mogą przyjąć na pokład nawet 120 pasażerów. Nie będą jednak zupełną nowością, bo dokładnie takie pojazdy krążą już po stołecznych trasach. Nowością będzie za to sposób sfinansowania tej partii autobusów.

– przekazał Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.

Najpierw SCT, później nowe autobusy elektryczne

Warszawski ZTM przekazał, że zamówione autobusy stopniowo będą pojawiać się na stołecznych ulicach od jesieni 2024 r. do końca lutego 2025 r., czyli już w trakcie obowiązywania pierwszego etapu SCT. Jak się dowiadujemy, zostaną skierowane na trasy przebiegające przez centrum Warszawy, gdzie "pomogą zadbać o jakość powietrza i komfort życia mieszkańców".

Solaris Urbino Electric 18 w centrum Warszawy Foto: ZTM w Warszawie
Solaris Urbino Electric 18 w centrum Warszawy

Tuzin elektrycznych Solarisów będzie kosztował miasto 51 mln zł, z których bezzwrotna dotacja pokryje 13,44 mln zł. Spłata pozostałej części na preferencyjnych warunkach jest planowana w latach 2026-2036. Zamówienie obejmuje też przeszkolenie załogi (10 kierowców i 15 mechaników) w zakresie eksploatacji i obsługi technicznej.