Do zdarzenia na parkingu depozytowym komendy policji w Zdunach k. Kalisza doszło ok. godziny 4 w nocy z poniedziałku na wtorek (z 24 na 25 stycznia). Jak przekazał PAP komisarz Witold Woźniak z biura prasowego kaliskiej policji, podpalony został jeden z samochodów zabezpieczonych do celów procesowych, a to doprowadziło do pożaru kolejnych czterech aut. Łączna wartość strat szacowana jest na 550 tys. zł.

Zdaniem policji celem podpalenia była chęć zatarcia dowodów znajdujących się w jednym z pojazdów. Na potrzeby śledztwa zabezpieczono m.in. nagrania z kamer monitoringu. Ze względu na prowadzone działania śledcze komisarz Woźniak nie chciał przekazać informacji o tym, jakie auta zostały spalone.