Dwanaście cylindrów ułożonych widlasto, moc rzędu 500 koni mechanicznych, pojemność sześciu litrów. I to wszystko w sportowym samochodzie. Ta mieszanka pozwoli modelowi z Ingolstadt uzyskać miano najszybszego auta dopuszczonego do ruchu publicznego napędzanego silnikiem wysokoprężnym, w tym przypadku pod tylną klapą.

Nietrudno domyślić się, skąd w Audi wziął się pomysł, żeby do modelu R8 wrzucić silnik diesla. Już od paru lat wyścigowe samochody uczestniczące w wyścigach długodystansowych odnoszą spektakularne sukcesy właśnie dzięki wysokoprężnym jednostkom. Przykładem mogą być wyścigi z serii LeMans, bądź też zawody na długim dystansie, które odbywają się na Florydzie. To właśnie tam Audi R10 wyposażone w jednostkę V12 o pojemności 5,5 litra odniosło triumf nad benzyniakami. Tak więc już parę lat temu można było domyślać się finału tych sukcesów. Umieszczenie jednostki V12 TDI pod maską seryjnego modelu było już tylko kwestią czasu. W ten oto sposób topowy, sportowy model Audi będzie w czasie jazdy wydawał charakterystyczny "klekot". Nim do tego dojdzie, silnik pojawi się jeszcze w większym modelu Q7.

Wykorzystanie do budowy silnika dwunastu cylindrów, ustawionych w dwóch rzędach rozwartych pod kątem 60 stopni nie było tutaj przypadkiem. Takie zestawienie umożliwia idealne wyważenie jednostki napędowej, a to z kolei ma sprawić że charakterystyczne dla diesla wibracje zostaną zredukowane do minimum. Połączenie pojemności 6 litrów z dwunastoma cylindrami daje po 500 cm3 na każdy "gar". Producent zapewnia, że pod względem kultury pracy jednostka nie będzie miała sobie równych nawet przy konkurentach zasilanych benzyną.

W nowoczesnej konstrukcji wykorzystano układ wtryskowy common rail z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi. Pompowtryskiwacze już na dobre odchodzą do lamusa. Wspólna szyna pracuje standardowo przy ciśnieniu 2.000 barów i jest wyposażona w osiem otworów przez co paliwo jest efektywnie rozpylane do cylindrów. Każdy rząd cylindrów został wyposażony w osobną turbosprężarkę. Uzyskano dzięki temu stopień sprężania o wartości 1,6 bara. Zmienna geometria pozwala uzyskać bardzo dobry przebieg momentu obrotowego w dolnym zakresie prędkości. Maksymalny moment jest osiągany przy 1.750 obr./min, a wynosi on aż 1.000 Nm. Te potężne pozwalają na rozpędzanie się do "setki" zaledwie w 4,2 sekundy. Maksymalna prędkość to 300 km/h. Natomiast widok pracownika stacji benzynowej słyszącego "Diesel. Do pełna" - bezcenny.