Podobny pomysł został zrealizowany przez obie marki już w latach trzydziestych. W 1939 roku pokazany został Maybach SW 38, który napędzany 3,5-litrowym, sześciocylindrowym silnikiem o mocy 160 KM przekraczał, niespotykaną jak na owe czasy, prędkość ponad 200 km/h.

Duża prędkość, ponad 350 km/h, była głównym zadaniem, jakie przed rozpoczęciem prac projektowych nad koncepcyjnym Maybachem Exelero stawiał prezes Fulda, Bernd Hoffmann. I założenie to udało się zrealizować. Podczas jazd testowych na włoskim torze Nardo Maybach Exelero osiągnął maksymalną prędkość 351,45 km/h.

Przy produkcji coupe Exelero bazowano na modelu Maybach 57. Jednak wygląd zewnętrzny wcale nie przypomina tego krótszego z Maybachów. A to z tego względu, że do prac projektowych zaproszono studentów z wyższej szkoły w Pforzheim, a samo stworzenie auta było dziełem włoskiej firmy designerskiej Stola. Poza wyglądem atrapy chłodnicy, oczywiście logo marki pozostałe elementy stylistyczne są prawie całkowicie odmienne i nawiązują bardziej do modelu z lat 30-tych.

Mimo iż auto jest tylko dwumiejscowe to jest dłuższe od wersji 57 i mierzy 5,89 m. Ma 2,14 m szerokości oraz 1,39 m wysokości. Największą różnicę do bazowej wersji stanowią proporcje prototypowego coupe. O ile w modelu dostępnym w sprzedaży dominującą część stanowi kabina pasażerska, to w Exelero skrócono ją maksymalnie na rzecz bardzo długiej maski silnika. Całkowicie inne są refletory, tylne, pięciopunktowe światła, aerodynamicznie ukształtowany tył oraz szerokie opony o rozmiarze 315/25 R23.

Do napędu posłuży ta sama, choć lekko zmodyfikowana jednostka dwunastocylindrowa. Aby uzyskać większą prędkość maksymalną pojemność silnika wzrosła do 5,9 litra, a moc do 700 KM. Imponujący jest także maksymalny moment obrotowy, który wynosi 1.020 Nm. Wartości te pozwalają autu ważącemu 2.660 kg przyspieszyć ze startu do 100 km/h w 4,4 sekundy i osiągnąć, wspomnianą już wcześniej, maksymalną prędkość ponad 350 km/h.

Co ciekawe, prototypowy Maybach Exelero uzyskał już nawet certyfikat TUV dopuszczający pojazd do ruchu. Jednak wg przedstawicieli koncernu wyprodukowany model będzie jedynym egzemplarzem superszybkiego coupe, jaki ujrzy światło dzienne. Najprawdopodobnie koszty wytworzenia Exelero wynoszące ponad milion euro odstraszyły od kontynuowania prac nad tym modelem.