Pracownicy dotychczasowego importera (Łada Polska była nim do listopada ubiegłego roku) poinformowali nas, że w miarę możliwości firma będzie regulować swoje zaległości finansowe, aby nie pozostawić klientów z poczuciem bezsilności.Od 3 miesięcy działa nowy importer Łady - firma ASC, znana już jako diler Chryslera. Powodowani ciekawością udaliśmy się do niego. Przyjęcie nie należało do miłych. Dwóch panów stanowczo powiedziało nam, że nie udzielą żadnych informacji dotyczących firmy. Nawet termin oficjalnego ogłoszenia otwarcia przedstawicielstwa jest okryty głęboką tajemnicą. Panowie stwierdzili, że nie są przygotowani do udzielania informacji prasie, gdyż nie posiadają jeszcze firmy, która zajmowałaby się kontaktami z mediami. Zaznaczyli, iż informacje we właściwym czasie przekażą innemu tygodnikowi. Potem dodali: "Nie mamy zamiaru udzielać wywiadu sponsorowanego". Czy tak zachowuje się poważny importer? Chcieliśmy się jedynie dowiedzieć, czy pod opieką ASC warsztaty Łady będą dokonywać napraw gwarancyjnych. Wiemy już, że póki co właściciele rosyjskich samochodów nie mają na co liczyć i nadal bedą musieli sięgać do własnych portfeli.
Nie LADA problem
Właściciele samochodów z Togliatti wszelkie naprawy muszą wykonywać na koszt własny. Autoryzowane Stacje Obsługi odmawiają darmowych napraw gwarancyjnych.