- We współczesnych samochodach stosuje się anteny różnego rodzaju, by odbierać sygnał satelitarny, radia FM czy cyfrowego DAB oraz na potrzeby internetu i łączności ze smartfonami
- Do odbioru radia coraz częściej stosuje się anteny zatopione w szybach. To tłumaczy, dlaczego wymiana szyby jest znacznie droższa niż kiedyś
- W nowoczesnych pojazdach coraz częściej stosuje się także anteny do łączności Bluetooth i WiFi. Zwykle ukryte są w pobliżu radia samochodowego
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Z czym kojarzy się antena w samochodzie? Zapewne większość wskaże tradycyjny pręt na dachu, który zwykle odkręcamy przed wizytą w myjni. Sęk w tym, że ten charakterystyczny element powoli przechodzi do historii. Zamiast zwykłego "bata" na dachu znajdziemy bowiem element często nazywany płetwą rekina.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Pręt do lamusa. Czas na płetwę?
Vlastimil Navrátil odpowiedzialny w Skodzie za dział Technical Development wyjaśnia – "Klasyczna antena prętowa, znajdująca się zwykle na dachu pojazdu, coraz częściej zostaje zastąpiona »płetwami«, które nie tylko wyglądają lepiej, ale potrafią też zintegrować aż trzy funkcje jednocześnie. Obejmują one antenę LTE do łączności, antenę do sterowania niezależnym ogrzewaniem, jeśli samochód jest w nią wyposażony oraz tzw. antenę GNSS. Ta ostatnia odbiera sygnały z satelitów, wykorzystywanych do nawigacji, a także może obsługiwać inne systemy satelitarne używane na całym świecie, oprócz GPS".
Wbrew pozorom nawet nowoczesna antena w formie płetwy to nie wszystko. Zdarza się, że konstrukcja anteny do odbioru radia FM oraz cyfrowego DAB umieszczana jest w szkle. Zależnie od samochodu może to być przednia szyba, boczne lub nawet tylna czy dachowa. Jeśli w pobliżu anteny znajduje się moduł grzewczy szyby, to wówczas niezbędne są dodatkowe filtry chroniące przed zakłóceniami, gdy włączymy funkcję odszraniania szklanej powierzchni. Bez nich zamiast muzyki czy wiadomości usłyszelibyśmy głównie szum.
Anteny satelitarne w samochodzie
Z biegiem lat i postępem techniki coraz lepiej ukrywa się także anteny do odbioru sygnału satelitarnego. Przed laty Audi słynęło z modułów instalowanych na tylnej klapie samochodu. Obecnie odbiorniki ukrywa się tuż pod wierzchnią częścią deski rozdzielczej lub w pobliżu lusterka wstecznego. Bywa, że element jest zintegrowany w charakterystycznej płetwie na dachu samochodu.
Łączność ze światem, czyli dostęp do internetu w samochodzie odbywa się przez anteny LTE. Znajdziemy je nie tylko na dachu. Zwykle dodatkowe okablowanie wraz z osprzętem chowane jest także pod zderzakiem (zwykle z tyłu). Nie dziwi zatem, że niekiedy drobna z pozoru stłuczka może się okazać dość kosztowna, gdy prócz zderzaka trzeba także wymienić moduły radiowe.
Jak łączy się kluczyk bezprzewodowy czy czujniki ciśnienia?
Pod względem zabezpieczenia lepiej potraktowano anteny komunikujące się z bezprzewodowym kluczykiem samochodu. Odpowiedni moduł zazwyczaj znajduje się tuż pod kolumną kierownicy w pobliżu nadkola. Nieco wyżej instaluje się zaś moduły do Bluetooth i pokładowego Wi-Fi. Stanowią one część zestawu multimedialnego. Zależnie od pojazdu należy ich zatem szukać za ekranem w konsoli, schowku przed pasażerem lub w tunelu centralnym (np. pod uchwytami na kubki). Można tam również trafić na odbiornik komunikujący się czujnikami ciśnienia w kołach.
Wypada wspomnieć o jeszcze jednej antenie, która obecnie staje się jedną z najważniejszych w samochodzie. To moduł do łączności dla systemu automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku. Zwykle znajduje się w dachu i jest zintegrowany z elementem do pokładowego internetu (standard LTE). A to nie wszystko.
Przed nami kolejna technologiczna zmiana. Powoli upowszechnia się bowiem łączność 5G oraz UWB (następca technologii łączności na krótkie odległości NFC) co oznacza, że producenci dodadzą kolejne moduły w samochodzie. Bez nich trudno będzie liczyć na jeszcze szybszy internet na pokładzie, czy wygodne otwierane samochodu przy użyciu naszego nowego smartfona.