Z informacji uzyskanych przez Biuro do Spraw Substancji Chemicznych wynika, że tylko w pięciu ośrodkach toksykologicznych w Polsce w okresie od czerwca 2010 roku do grudnia 2011 roku odnotowano łącznie 77 przypadków zatruć metanolem, spośród których 22 to przypadki śmiertelne. Część z tych zatruć była spowodowana wypiciem płynu do spryskiwaczy.

- Stosunkowo często odnotowujemy zatrucia metanolem, który być może pochodzi z płynu do spryskiwaczy, ale równie dobrze może pochodzić z innego źródła - informuje Michał Kuciel z Ośrodkiem Informacji Toksykologicznej CM UJ. Wątpliwości co do źródła pochodzenia metanolu ma każdy ośrodek toksykologiczny.

Ustalanie pochodzenia alkoholu metylowego jest niezwykle trudne, głównie z powodu stanu zdrowia pacjentów, ale też wstydu i związanej z nim niechęci do ujawnienia tego, skąd alkohol pochodził. Niemniej jednak są przypadki, w których udaje się potwierdzić lub z dużą dokładnością stwierdzić, że zatrucie nastąpiło po wypiciu płynu do spryskiwacza. Tych przypadków jest na tyle dużo, że toksykolodzy coraz częściej o tym problemie mówią. Choć latem przypadków zatruć płynem do spryskiwaczy jest mniej, jesienią i zimą problem znów powraca. A wszystko dlatego, że do płynu letniego alkoholu dodawać nie trzeba, a zimą wręcz przeciwnie.

Tanim kosztem

- W chwili obecnej alkohol etylowy lub też metanol dodaje się do zimowych płynów do spryskiwaczy szyb lub też tych przejściowych, jesienno-zimowych wersji. W przypadku letniego płynu do spryskiwaczy można stosować alkohol przy produkcji, ale nie jest to wymagane i większość producentów w chwili obecnej nie dodaje tego produktu do wyrobów letnich - mówi Stanisław Marciniak z firmy produkującej akcesoria samochodowe.

Rosnąca liczba zatruć metanolem znajdującym się w spryskiwaczach samochodowych jest wynikiem dyrektyw unijnych. W 2004 roku, zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki zakazano detalicznego handlu produktami zawierającymi metanol, a 6 lat później rozporządzenie uchylono po tym, jak zmieniono ustawę o substancjach i preparatach chemicznych.

- Przepisy zezwalają na stosowanie różnych rodzajów alkoholi: metanolu, który jest szkodliwy w przypadku spożycia i alkoholu etylowy, który jest mniej szkodliwy. Przepisy w Unii Europejskiej pozwalają na stosowanie tych alkoholi i Polska musiała dostosować swoje prawo do unijnego. Produkty z alkoholem metylowym muszą posiadać bezpieczną nakrętkę oraz być odpowiednio oznakowane - dodaje Stanisław Marciniak.

Nie jest tajemnicą, że większość producentów, przez wzgląd na cenę, wybiera jednak alkohol metylowy, który jest tańszy od etylowego. - W wielu przypadkach w przetargach do marketów liczy się tylko cena, więc każdy ucieka z kosztami - potwierdza Stanisław Marciniak. Cena ma znaczenie nie tylko dla producentów, ale i dla osób uzależnionych. To dlatego tak chętnie i często sięgają po płyny do spryskiwaczy i to nimi koją pragnienie. Pięciolitrowy pojemnik płynu kosztuje kilkanaście złotych i jest dostępny w zasadzie w każdym sklepie.

Fatalne skutki

Warto jednak pamiętać, że zatrucie alkoholem metylowym może być fatalne w skutkach. Jeśli uda się uniknąć śmierci, można już nigdy nie powrócić do zdrowia. Objawy zatrucia metanolem są charakterystyczne, jak dla stanu upojenia: zaburzenia równowagi, euforia. Dopiero później pojawiają się kolejne symptomy: bóle głowy, nudności, wymioty. Po 6 godzinach od zatrucia pojawiają się także zaburzenia widzenia. Końcowym etapem może być śpiączka.

Niestety rośnie liczba osób, których nie udaje się uratować. Ci, którzy ujdą z życiem doznają poważnych uszczerbków na zdrowiu. W przypadku zatruć metanolem liczy się każda sekunda. Im szybciej osoba, która uległa zatruciu otrzyma pomoc lekarską, tym większe szanse ma na przeżycie i złagodzenie skutków.