Wielu mieszkańców Niemiec we wtorek (12 września) musiało zmierzyć się ze skrajnie niesprzyjającą aurą. Nad obszarem naszych zachodnich sąsiadów przechodziły intensywne opady deszczu. Nagła ulewa w połączeniu ze zdarzeniem drogowym doprowadziła do niecodziennej sytuacji na autostradzie A2 w pobliża miasta Beckum.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Wszystko zaczęło się od poważnego wypadku drogowego
Policja z Dortmundu przekazała, że we wtorek o godzinie 11.15 doszło tam do wypadku drogowego. Serwis Die Glocke doprecyzował, że 31-letni kierowca Volkswagena uderzył w tył naczepy ciężarówki, w wyniku czego kierujący autem osobowym został ciężko ranny.
Sytuacja była na tyle poważna, że wymagała szybkiej reakcji ze strony ratowników. Ale wtedy doszło do kolejnego nieprzewidzianego zdarzenia. Ulewne opady deszczu, które przeszły nad okolicą, spowodowały, że odcinek autostrady A2 pomiędzy miastami Beckum i Ahlen został całkowicie zalany. Jak podał Die Glocke, na odcinku o długości ok. kilometra poziom wody sięgał nawet jednego metra.
Na miejsce przybył helikopter ratunkowy
Na miejsce wypadku nie mogły dotrzeć służby ratunkowe. Dopiero po pewnym czasie w niewielkiej odległości od zalanego odcinka udało się wylądować helikopterowi ratunkowemu, którym przetransportowano rannego mężczyznę do szpitala.
Według Die Glocke na zalanym odcinku utknęło łącznie pięć samochodów osobowych, radiowóz policyjny oraz trzy ciężarówki.