Grönholm zawzięcie odrabiał straty i na metę dotarł na 5 pozycji. To jednak było za mało. Z trzeciego tytułu rajdowego mistrza świata już teraz może cieszyć się, nieobecny w Australii, Sebastien Loeb. Nikt już nie jest w stanie wyprzedzić kierowcy Citroëna Xsary WRC.Gdy na pierwszym miejscu zabrakło Grönholma, walkę o zwycięstwo podjął jego partner z zespołu Forda Mikko Hirvonen. Mimo zaciętych ataków Pettera Solberga (Subaru) młody Fin utrzymał prowadzenie i na mecie mógł świętować swe pierwsze zwycięstwo w rajdowych mistrzostwach świata.