W tekście i na zdjęciach umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Hyundai Inster, czyli nowy gracz w segmencie miejskich samochodów
To zupełna nowość na polskim rynku. Futurystyczny crossover Hyundaia plasuje się pomiędzy segmentami A i B. Mierzy 3825 mm długości, a rozstaw osi wynosi 2580 mm. Dzięki temu kabina stała się przestronniejsza dla pasażerów, a standardowa pojemność bagażnika to 280 l. To samochód elektryczny. Do wyboru są dwie wersje napędowe. Bazowa ma 97-konny silnik elektryczny i akumulator 42 kWh. Taki Inster pokona 327 km na jednym ładowaniu, a przyspieszenie od 0 do 100 km na godz. zajmie mu 11,7 s. Druga propozycja to 115 KM mocy i akumulator o pojemności 49 kWh. Tutaj przyspieszenie do 100 km na godz. wynosi 10,6 s, a zasięg wg WLTP to 370 km. Czas pełnego naładowania z mocą 11 kW wynosi odpowiednio cztery godz. i cztery godz. i 35 min. Skorzystanie z szybkiej ładowarki DC (do 120 kW) sprawi, że oba modele będą gotowe do jazdy po 30 minutach (10-80 proc). W Insterze nie zabrakło systemu podgrzewania baterii, pompy ciepła, a także funkcji dwukierunkowego ładowania V2L, dzięki której z samochodu można zasilać urządzenia zewnętrzne, np. kuchenkę na kempingu.
Hyundai Inster ma teraz nowy cennik. Cenę każdej wersji można obniżyć nawet o 40 tys. zł
Hyundai niedawno zaktualizował polski cennik Instera i przygotował dla kierowców niespodziankę. Ceny spadły. Elektryczny Hyundai Inster kosztuje teraz 99 900 zł, a w leasingu Easy Move On można nim jeździć od 797 zł netto miesięcznie. Co ważne, mocniejsza wersja z dużym zasięgiem wcale nie jest dużo droższa. Wyjściowo kosztuje 108 tys. 900 zł. Obie kwoty można jeszcze znacząco obniżyć. Hyundai Inster łapie się do rządowego programu dopłat "NaszEauto". W teorii da się uzyskać nawet zwrot w wysokości do 40 tys. zł, co oznacza, że finalnie auto będzie kosztowało nabywcę 59 900 zł. Trudno na polskim rynku za takie pieniądze kupić nowego, spalinowego miejskiego malucha z pięcioletnią gwarancją (INSTER ma jeszcze osiem lat gwarancji na akumulatory), z takim wyposażeniem. Hyundai przyszykował naprawdę niezwykle ciekawą ofertę. Każdy powinien znaleźć wersję odpowiednią dla siebie, ponieważ wersje wyposażenia są trzy: Pure, Modern i Smart. Mamy jeszcze dwie odmiany INSTER Cross i INSTER Cross Smart z offroadową stylizacją i możliwością montażu kosza dachowego.
W tej cenie trudno o... przestronniejszy samochód
Takie stwierdzenie przy samochodzie, który mierzy mniej niż cztery m długości, może brzmieć irracjonalnie, ale projektanci w Insterze przeszli samych siebie. Z tyłu znajdują się dwa indywidualne fotele, które można przesuwać i zmieniać ich kąt nachylenia, co sprawia, że nawet bardzo wysokie osoby znajdą dla siebie wygodną pozycję. Znacznie można powiększyć też bagażnik. Ze wspomnianych 280 do aż 351 l. Pod podłogą jest jeszcze schowek, idealny na kable do ładowania. To jeszcze nie wszystko. Składać na płasko można nie tylko fotele tylne, ale również przednie. W ten sposób przewieziesz długi przedmiot lub uzyskasz nawet miejsce do spania. Pasażer jadący z prawej strony może też zrobić sobie podnóżek niczym w limuzynie lub wykorzystać złożony fotel z przodu jako stolik. Do małego autka wejdzie nawet duży materac, na którym można wygodnie spać. A to nie wszystko, co mały Inster ma do zaoferowania.