Zgodnie z ustawą z dnia 15 marca 2019 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym i ustawy Kodeks karny, licznik przebiegu pojazdu będzie można wymienić jedynie z powodu jego uszkodzenia lub w przypadku konieczności wymiany elementu, z którym jest on nierozerwalnie związany. Wtedy właściciel lub posiadacz pojazdu (samochodu, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego czy motoroweru, również niezarejestrowanego) musi w terminie 14 dni zgłosić ten fakt, stawiając się na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania odczytu licznika.

Resort ustalił, że za tę dodatkową usługę będzie pobierana opłata w wysokości 50 zł. Ponadto określono dokładny zakres czynności dla diagnostów.

Diagnosta zidentyfikuje pojazd w centralnej ewidencji, wzrokowo sprawdzi licznik, ustali jego wskazania z jednostką miary i porówna badany odczyt z dostępną historią pojazdu i oświadczeniem właściciela lub posiadacza pojazdu (znajdzie się w nim m.in wskazanie powodu wymiany licznika pod rygorem odpowiedzialności karnej za podanie fałszywych informacji). Diagnosta wprowadzi powyższe dane do bazy CEP, wyda zaświadczenie z prawidłowym wynikiem odczytu, a dostarczone oświadczenie przekaże do właściwego starosty.

Projekt rozporządzenia trafił 23 lipca do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Rozporządzenie zacznie obowiązywać 1 stycznia 2020 roku, razem ze znowelizowanym ustawami Prawo o ruchu drogowym i Kodeks karny.

Przypomnijmy, że po nowelizacji każdy, kto zmieni wskazanie licznika przebiegu pojazdu lub będzie ingerował w prawidłowość jego pomiaru, będzie podlegał karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Dotyczy to również osoby zlecającej wykonanie tej czynności. W wypadku mniejszej wagi, sprawca będzie podlegał grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.