- Maksymalna kara dla posiadaczy samochodów osobowych wynosi dwukrotność pensji minimalnej.
- Maksymalna kara za brak OC dla właścicieli pojazdów ciężarowych może wynieść nawet 6300 zł!
- Dzięki komputerowym systemem i współpracy UFG z ubezpieczycielami coraz trudniej jest unikać płacenia OC
UFG właśnie poinformowało o wzroście kar za brak polisy OC. Właścicieli pojazdów osobowych przyłapani na braku polisy OC będą płacić w tym roku od 840 do nawet 4200 zł – w zależności jak długa będzie to przerwa. Podwyżki nikogo nie powinny dziwić, bo ich wysokość ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia w Polsce.
To jednak nie koniec konsekwencji braku ubezpieczenia OC. Znacznie poważniejsze kłopoty czekają tych, którzy spowodują wypadek bez polisy. W takiej sytuacji czeka ich zwrot odszkodowania za wypadek spowodowany pojazdem, tzw. regres ubezpieczeniowy, a w tym przypadku konsekwencje finansowe są znacznie poważniejsze.
Jak poinformował UFG już blisko 400 osób musi zwrócić ponad 200 000 zł, a rekordziści w ramach regresu muszą oddać ponad 1,5 mln zł. Ponadto z roku na rok system wykrywania właścicieli pojazdów, którzy nie wykupili OC, jest coraz bardziej szczelny. Do końca listopada UFG wystawił o ponad 25 proc. więcej wezwań o zapłacenie kary za brak tej polisy (tj. ponad 76,1 tysiąca wezwań) niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Ze wstępnego podsumowania 2017 roku wynika, że dzięki skutecznym metodom wykrywania nieubezpieczonych przez UFG – w ogólnopolskiej bazie polis zidentyfikowaliśmy około 52 tys. kierowców bez OC tj. o prawie 40 procent więcej niż w 2016 roku – wyjaśnia Joanna Pasturczak, dyrektor Biura Windykacji Opłat w Funduszu. Oznacza to, że około 68 procent wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się już nie poprzez kontrolę policji czy innych organów zewnętrznych, lecz poprzez ustalenia własne Funduszu. Aktualnie Fundusz szacuje, że w Polsce może być około 80–90 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4–0,5 procent wszystkich pojazdów biorących udział w ruchu.
Jak jest naliczana kara za brak OC?
Zgodnie z przepisami podstawowa maksymalna kara dla posiadaczy samochodów osobowych wynosi dwukrotność pensji minimalnej. Grzywna dla właścicieli pojazdów ciężarowych sięga trzykrotnej wartości najmniejszego wynagrodzenia. W przypadku właścicieli motocykli i skuterów jest to nie więcej niż jego jedna trzecia.
Maksymalną karę zalicza się w przypadku, gdy przerwa pomiędzy polisami OC jest dłuższa niż 14 dni. Z kolei osoby, których pojazdy nie miały wykupionej polisy od 4 do 14 dni, płacą 50 proc. ustawowej kary. Na najmniejszy wymiar kary (20 proc.) mogą liczyć ci, których pojazdy miały przerwę w ubezpieczeniu OC maksymalnie do 3 dni.
Poniżej prezentujemy tabelę z nowymi stawkami kar za brak polisy.
Okres przerwy w ubezpieczniu OC | Auta osobowe | Pojazdy ciężarowe, autobusy i ciągniki samochodowe | Pozostałe pojazdy |
brak OC powyżej 14 dni (100% stawki) | 4 200 zł | 6300 zł | 700 zł |
brak OC od 4 do 14 dni (50% stawki) | 2100 zł | 3150 zł | 350 zł |
brak OC do 3 dni (20% stawki) | 840 zł | 1 260 zł | 140 zł |
Co grozi za brak OC recydywistom, którzy nie mają polisy przez wiele lat?
Mamy dobrą wiadomość, kara za ubiegłe lata nie sumują się – kierowca niepłacący OC od kilku lat zapłacą karę (jeśli zostaną przyłapane) jedynie w roku przeprowadzenia kontroli. Zatem jeżeli kierowca nie będzie miał polisy od czerwca 2016 r. do lutego 2018 r., to w wyniku kontroli UFG w 2018 r. otrzyma jedynie karę za brak ubezpieczenia w 2018 r.