- W maju 2019 roku zarejestrowano łącznie aż 1941 egzemplarzy Toyoty Corolli. To aż o 172 sztuki więcej niż w przypadku Skody Octavii (1769 sztuk)
- Toyota szczyci się tegorocznym wzrostem sprzedaży. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2019 roku liczba rejestracji Corolli i Aurisa podskoczyła aż o 21 proc.
- Dobry wynik to nie tylko zasługa klientów indywidualnych (3936 Aurisów i Corolli w tym roku), ale przede wszystkim flotowych (6292 egzemplarzy aut).
Dobrze chwalić się sukcesem. Trudno zatem dziwić się Toyocie, że tak chętnie dzieli się danymi statystyk sprzedaży. Firma zakomunikowała bowiem, że Corolla stała się w kwietniu i w maju 2019 roku nowym liderem rynku samochodów kompaktowych w Polsce. Wbrew pozorom nie jest to duża niespodzianka szczególnie w porównaniu z dotychczasowym liderem.
W maju 2019 roku zarejestrowano łącznie aż 1941 egzemplarzy Toyoty Corolli. To aż o 172 sztuki więcej niż w przypadku Skody Octavii (1769 sztuk). Na tym nie koniec. Pracownicy japońskiej marki skrupulatnie policzyli także wyniki z kwietnia i zsumowali sprzedaż z obu miesięcy. Wynik? Łącznie 3580 Corolli i 3458 Octavii. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze w kwietniu Skoda górowała nad Toyotą o kilkadziesiąt sztuk więcej.
Toyota nie kryje, że tak doskonałe wyniki to całkowita sprzedaż wszystkich wersji Corolli. A to oznacza, że na łączną sprzedaż zapracowały hacthback, sedan, kombi i odmiana Corolla Classic, czyli sedan wcześniejszej generacji. Zanim jednak zaczniecie pomstować na japońską markę to warto poszperać w historii, by przekonać się, że przed laty na rynku można było znaleźć w salonach m.in. dwie generacji Octavii, z których starsza zyskała również określenie Classic.
To jeszcze nie koniec statystyk. Toyota szczyci się jeszcze tegorocznym wzrostem sprzedaży. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2019 roku liczba rejestracji Corolli i Aurisa podskoczyła aż o 21 proc. Innymi słowy od stycznia do maja Toyota odnotowała aż 10 228 zarejestrowanych kompaktowych egzemplarzy. Rok wcześniej było zaś 8436 aut.
Oczywiście dobry wynik to nie tylko zasługa klientów indywidualnych (3936 Aurisów i Corolli w tym roku), ale przede wszystkim flotowych (6292 egzemplarzy aut). Firmy chętnie kupują szczególnie kompaktowe kombi, więc Corolla wydaje się całkiem sensownym wyborem. Jeśli dodać do tego kwestie ekologii (w firmowym przekazie lepiej brzmią wiadomości o inwestycjach w niskoemisyjną flotę pojazdów) to nietrudno wskazać wizerunkowego lidera.
Nietrudno przy tym o wrażenie, że Toyota odrobiła lekcje i wyciągnęła wnioski z katastrofalnej decyzji dotyczącej rezygnacji z kombi w pierwszej generacji Aurisa. Flotowa sprzedaż (i nie tylko) podupadła wówczas na tyle, że w polskich centralach Forda i Opla mogli otwierać szampana po wzrostach notowań kompaktowych kombi na bazie Focusa czy Astry. Obecnie trudno jednak wyobrazić sobie brak bardzo praktycznego nadwozia w gamie. Coraz łatwiej zresztą spotkać na ulicy Aurisa czy Corollę kombi nie tylko w firmowych barwach różnych przedsiębiorstw, ale także korporacji taksówkowych. Co więcej - nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miało się zmienić na gorsze dla Toyoty.
A jak wygląda pozycja Corolli na tle konkurencji? Wystarczy zajrzeć do tabeli.
Marka i model | Rejestracje w kwietniu 2019 | Rejestracje w maju 2019 | Łącznie – kwiecień i maj 2019 roku |
Toyota Corolla | 1639 | 1941 | 3580 |
Skoda Octavia | 1689 | 1769 | 3458 |
Volkswagen Golf | 1127 | 1247 | 2374 |
Opel Astra | 1021 | 1242 | 2263 |
Toyota Auris | 858 | 737 | 1595 |
Skoda Rapid | 896 | 548 | 1444 |
Fiat Tipo | 600 | 701 | 1301 |
KIA Cee’d | 607 | 629 | 1236 |
Renault Megane | 672 | 537 | 1209 |
Hyundai i30 | 512 | 601 | 1113 |