Forester był jednym z pierwszych delikatnych SUV-ów, jakie pojawiły się na rynku. Początkowo konstruktorzy główny nacisk kładli na własności jezdne, zaniedbując trochę funkcjonalność wnętrza i stylistykę. Z czasem jednak eliminowali po kolei te niedociągnięcia, a obecnie pokazana generacja ma być wzorem SUV-a w każdej dziedzinie. Jakim orężem chce podjąć walkę z coraz szerszą konkurencją?
Zobacz także
- Po prostu SUV
- Subaru Forester
- Zobacz więcej
Znakiem rozpoznawczym Subaru od początku produkcji były silniki z przeciwsobnym układem cylindrów (bokser) i taki układ zachowany został w najnowszej generacji. Na razie producent nic nie mówi o dieslu, zapowiedziane są dwie benzynowe jednostki o pojemności 2.0 – wolnossąca oraz łącząca turbodoładowanie z wtryskiem bezpośrednim. Mocniejsza oferować ma aż 280 KM, zapowiada się więc naprawdę dynamiczna jazda. Auta powinny być oszczędne – średnie spalanie wersji wolnossącej (CVT) to 6,6 l/100 km, zaś w turbo – zaledwie 7,6 l.
Tylko podstawowe odmiany bez doładowania korzystają z manulanej, 6-biegowej przekładni, większosć wersji obsługiwana jest bezstopniowym Lineartronikiem. Producent zapewnia, że dzięki zmianom bez kłopotu przeniesie on duży moment. Poza nazwą AWD Symmetrical (oznaczającą symetryczne ułożenie wszystkich podzespołów w osi wzdłużnej pojazdu) Subaru nie mówi wiele o rozdziale napędu. Raczej będzie on taki jak dotychczas – przy skrzyni manualnej centralny dyferencjał, przy „automacie” – międzyosiowe sprzęgło płytkowe.
Nowością jest za to system X-Mode (wersje Lineartronic) opracowany do jazdy na śliskiej lub nierównej nawierzchni. Łączy sterowanie całym układem napędowym i ESP, działa do 40 km/h i aktywowany jest przyciskiem. Dodatkowa funkcja to kontrola prędkości podczas zjeżdżania ze wzniesienia.
Przyjemność i ekonomikę poprawiać ma też drugi układ – SI-DRIVE. Przy „zwykłym” silniku 2.0 kierowca wybiera pomiędzy ustawieniami Intelligent mode i Sports mode, w turbo dochodzi zakres S – Sports sharp mode, w którym kierowca ma do dospozycji osiem wirtualnych biegów w bezstopniowej skrzyni.
Gabaryty pozostawiono praktycznie bez zmian, ale powiększono bagażnik (może mieć elektrycznie sterowaną klapę) i kąty otwarcia drzwi, pracowano również nad zapewnieniem dobrej widoczności.W polskich salonach nowy model ma pojawić się w kwietniu 2013 r.