Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych przygotowało Ministerstwo Infrastruktury. Dokument ten wprowadza nowe znaki: D-51a - oznaczający "automatyczną kontrolę średniej prędkości" oraz D-51b - wskazujący na "koniec automatycznej kontroli średniej prędkości". Zastąpią one stosowane dotychczas znaki, które zdaniem kierowców w niewystarczający sposób wskazują na początek i koniec odcinkowego pomiaru prędkości.
Znak D-51a, w odróżnieniu od obecnie stosowanego znaku D-51 (zwykła tabliczka informująca o kontroli radarowej z dodatkową - wskazującą długość odcinkowego pomiaru prędkości). Nowy znak w lewym dolnym rogu informuje o dozwolonej na danym odcinku prędkości. To rozwiązanie ma sprawić, że kierowcy nie będą już nadmiernie zwalniać, jak to ma miejsce w tej chwili. Obecnie wielu kierowców nie wiedząc, jaka prędkość obowiązuje w strefie pomiaru, jedzie o wiele wolniej niż wskazują na to przepisy.
W tej chwili w naszym kraju działa 20 takich stref, ale CANARD, czyli instytucja zarządzająca automatycznymi systemami pomiaru prędkości (także fotoradarami), planuje zwiększyć ich liczbę. W planach jest zakup aż 39 nowych urządzeń do wykonywania odcinkowych pomiarów prędkości. Nowe instalacje byłyby oznaczone już nowymi znakami drogowymi.