Auto Świat Wiadomości Aktualności Polacy rejestrują nowe Ferrari średnio co cztery dni, a Rolls-Royce'a co 15. Ten drugi kosztuje minimum 1,7 mln zł

Polacy rejestrują nowe Ferrari średnio co cztery dni, a Rolls-Royce'a co 15. Ten drugi kosztuje minimum 1,7 mln zł

Jeśli chcesz kupić nowego Rolls-Royce'a, musisz mieć minimum 1 mln 718 tys. 420 zł. "Próg wejścia" w przypadku Ferrari to już 1 mln 278 tys. 252 zł, a Astona Martina — niecały 1 mln 100 tys. zł. A i tak w Polsce nikt nie zamawia tych "podstawowych" specyfikacji. Mało tego, w pierwszej połowie 2025 r. nowe Ferrari rejestrowano w Polsce średnio co cztery dni, Astona Martina co pięć dni, a Rolls-Royce'a co 15. Mimo to rynek luksusowych marek aut jest u nas na niezłym minusie. Takie czasy, że nawet bogacze nie mają lekko?

Ferrari 12Cilindri
Zobacz galerię (7)
Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz
Ferrari 12Cilindri
  • Pierwsza połowa 2025 r. składała się ze 181 dni. W tym czasie w Polsce zarejestrowano aż 175 nowych aut luksusowych marek: od Ferrari przez Bentleya po Rolls-Royce'a
  • Lider tego rynku — zarówno w pierwszym półroczu 2025 r., jak i w całym 2024 r. — okazał się ten sam. Jego przewaga była jednak maleńka
  • Spadki pierwszych rejestracji zanotowały aż cztery marki w Top 5. W przypadku trzech z nich spadek był 2-cyfrowy

Ledwo go przedstawiono, a już było po wszystkim. 20 sierpnia 2022 r. ujawniono Astona Martina V12 Vantage Roadster, czyli frapujący miks największego silnika brytyjskiej marki w jej najmniejszym nadwoziu. Mierzące 451,4 cm długości auto dostało potężną 700-konną jednostkę 5.2 — nie dość, że 12-cylindrową, to jeszcze turbodoładowaną. Kiedy Aston Martin publikował pierwsze zdjęcia tej maszyny, cała seria 249 egzemplarzy miała już klientów. Jeden z nich mieszka w Polsce. I właśnie niedawno odebrał ten diament.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Mało tego, to wcale nie był ot, taki sobie zwykły Aston Martin V12 Vantage Roadster, ale egzemplarz poddany personalizacji w ramach turboekskluzywnego programu Q by Aston Martin. Polski rynek to jednak oaza najdroższych marek samochodów. Jak to się mówi: i tak tu sobie żyjemy.

Przeczytaj także: Ferrari przy nim blednie. Pierwszy egzemplarz ultrarzadkiego włoskiego superauta już w Polsce

Jakie marki aut są luksusowe?

Aston Martin V12 Vantage Roadster
Aston Martin V12 Vantage RoadsterAston Martin

Dla jasności: nie mówimy o rynku marek premium, na którym rządzą BMW, Audi, Mercedes, Volvo i Lexus. Marki luksusowe plasują się szczebel wyżej — wśród nich są np. Ferrari, Rolls-Royce, Bentley, Lamborghini lub Aston Martin. Specyficzne miejsce zajmuje Porsche i Maserati.

Przeczytaj także: Pojeździłem 830-konnym Ferrari za blisko 2 mln zł. Byłem pewien, że będzie bolało. Poległy stereotypy

Obie firmy plasują się gdzieś pomiędzy: powyżej premium, ale jeszcze poniżej marek luksusowych. Dobrze to oddaje jedno matematyczne działanie. W pierwszej połowie 2025 r. w Polsce zarejestrowano aż 10 razy więcej nowych Porsche niż wszystkich samochodów marek luksusowych razem wziętych.

Przeczytaj także: Sprawdziłem, czy Peugeot 508 PSE dorównuje BMW jakością i wyrafinowaniem. I czy z 360 KM to w ogóle materiał na oszczędne auto

Spójrzmy też na ceny. Najtańsze Porsche w Polsce kosztuje obecnie 370 tys. zł (to bazowa wersja SUV-a Macan). Tymczasem najtańszy Aston Martin jest aż blisko trzy razy droższy (Aston Martin Vantage to wydatek co najmniej 245 tys. euro, co przy kursie 1 euro=4,28 zł daje ok. 1 mln 48 tys. 600 zł). W przypadku McLarena "próg wejścia" jest jeszcze wyższy — "bazowa" wersja Artury kosztuje ok. 1 mln 300 tys. zł. Z kolei cena najtańszego Ferrari, czyli Romy Spider, zaczyna się w Polsce od 298 tys. 657 euro, czyli ok. 1 mln 278 tys. 252 zł. Szczyt luksusu to — a jakże — Rolls-Royce. Cena "najtańszego" modelu tej marki, czyli "bazowej" wersji Ghosta, wynosi u nas 401,5 tys. euro, co oznacza równowartość ok. 1 mln 718 tys. 420 zł.

Sęk w tym, że nikt w Polsce nie kupuje takich bazowych specyfikacji.

Jakie luksusowe marki aut są najpopularniejsze w Polsce?

Z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że czołowa szóstka marek luksusowych z największą liczbą rejestracji nowych samochodów w pierwszym półroczu 2025 r. w Polsce wygląda następująco (w nawiasie różnica w porównaniu z okresem styczeń-czerwiec 2024 r.):

  1. Bentley: 47 sztuk (-33,8 proc.)
  2. Ferrari: 45 sztuk (-10 proc.)
  3. Aston Martin: 35 sztuk (+45,8 proc.)
  4. Lamborghini: 29 sztuk (-27,5 proc.)
  5. Rolls-Royce: 12 sztuk (-7,7 proc.)
  6. McLaren: 7 sztuk (bez zmian)

Prosze zwrócić uwagę na mikroskopijną przewagę Bentleya nad Ferrari. Więcej, obie marki uzyskały lepszy wynik niż firmy z czterech kolejnych pozycji razem wzięte! Mimo wszystko tak dobrze to aż nie jest.

Przeczytaj także: Ten zegarek ma tylko 10 osób na świecie. Kosztuje fortunę!

Przede wszystkim spadki pierwszych rejestracji zanotowało aż cztery marki w Top 5. W przypadku trzech z nich spadek był 2-cyfrowy. Ogółem w pierwszej połowie 2025 r. zarejestrowano w Polsce 175 nowych aut marek luksusowych. To aż o 14,6 proc. mniej niż w tym samym okresie 2024 r. A przecież do niedawna było tak pięknie.

Mocny wzrost popytu na luksusowe auta w Polsce w 2024 r.

2024 r. okazał się szczególnie udany dla luksusowych marek aut w Polsce. Liczba pierwszych rejestracji wyniosła 310 sztuk, a to oznaczało aż 20,2-procentowy wzrost w porównaniu z 2023. Pierwsza piątka marek wyglądała wówczas następująco:

  1. Bentley: 90 sztuk
  2. Ferrari: 89 sztuk
  3. Lamborghini: 61 sztuk
  4. Aston Martin 40 sztuk
  5. Rolls-Royce: 19 sztuk

I znów przewaga Bentleya nad Ferrari okazała się symboliczna.

Autor Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji