- Nie ma jeszcze konkretnej daty, ale pojawiają się konkretne kwoty podwyżek
- Polscy kierowcy mieliby płacić o 50 proc. więcej za wydanie polskiego prawa jazdy i o 100 proc. więcej w przypadku międzynarodowego
- O podwyżkach mówi się od dłuższego czasu, ponieważ stawkę ustalono kilkanaście lat temu i nie była od tego czasu podwyższana
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Niektóre opłaty i kary dla kierowców są powiązane np. z płacą minimalną. Dlatego co roku w okolicach stycznia tak głośno jest o podwyżkach kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Inaczej jest w przypadku opłaty za przegląd techniczny. Branża apeluje o podwyżkę, ponieważ ustalona przed kilkunastoma laty stawka wciąż obowiązuje i, zdaniem diagnostów, jest już totalnie nierynkowa. Wiemy już, że podwyżka się zbliża i poznaliśmy jej konkrety. Okazuje się, że to nie jedyna opłata, jaka ma zostać podniesiona.
Więcej o podwyżkach cen przeglądów przeczytasz tutaj: To musiało w końcu nastąpić. Kierowcy przeżyją szok na obowiązkowym badaniu technicznym
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Kolejne podwyżki dla kierowców. Prawo jazdy i dowód rejestracyjny
Od dłuższego czasu lokalne władze zwracają uwagę na konieczność dostosowania opłat za usługi rejestracyjne oraz wydawanie dokumentów. Ostatnia korekta cen miała miejsce ponad dekadę temu, w 2010 roku. W międzyczasie, koszty produkcji w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych znacząco wzrosły, co skutkuje obecnie dysproporcją między wydatkami a wpływami do budżetów powiatowych. Sytuacja finansowa wielu powiatów jest napięta, gdyż muszą one dopłacać do każdego wydawanego dokumentu.
Stąd pojawiające się coraz częściej apele o podwyżki. Co ciekawe, Ministerstwo Infrastruktury przygotowało już projekt rozporządzenia w sprawie wysokości opłat, ale wpisało tam dotychczasowe stawki. Resort zaproponował, by kierowcy dalej płacili 100 zł. To niektórym bardzo się nie spodobało. Pojawiają się konkretne stawki.
Przeczytaj także: Każdy kierowca musi wymienić prawo jazdy. Bezterminowe też. Podali datę wielkiej wymiany
Niedawno przytaczaliśmy wypowiedź Renaty Rychter, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego, że analizowano podniesienie ceny o wskaźnik towarów i usług, a więc 47-50 proc. Łatwo policzyć, że cena wydania prawa jazdy podskoczyłaby do 150 zł.
Taki rozmiar podwyżki znowu pojawia się w nieoficjalnych informacjach z Sejmu. Polskie prawo jazdy miałoby być droższe o 50 proc., a międzynarodowe o 100 proc.
Podwyżka ceny prawa jazdy dotknie milionów kierowców
Z danych CEPiK wynika, że w Polsce jest ponad 20 milionów kierowców, a do tego trzeba dodać jeszcze osoby, które będą zdawać na prawo jazdy. Wymiana prawa jazdy dotyczy wszystkich kierowców w Polsce. Najczęściej trzeba to zrobić, kiedy minie data ważności naszych uprawnień. Już od dłuższego czasu w Polsce wydaje się prawa jazdy na maksymalnie 15 lat. Prawko trzeba wymienić też, kiedy np. zmieni się nazwisko albo zyskamy kolejne uprawnienia kolejnej kategorii.
Na lata 2028-2033 zaplanowano z kolei wymianę bezterminowego prawa jazdy, które wciąż ma wielu polskich kierowców. To oznacza, że i ci kierowcy będą musieli zapłacić wyższą opłatę za prawo jazdy. Czy tak będzie? Na razie brakuje konkretnej daty podwyżki, ale wypowiada się o niej coraz więcej poważnych osób.
