W dobie rekordowo wysokich cen paliw pracownicy wielu firm szczególnie mocno liczą pieniądze i próbują optymalizować stałe koszty, którymi są m.in. nakłady związane z dojazdem do pracy. W efekcie coraz częściej użytkownicy aut dochodzą do wniosku, że podróże samochodem są zbyt kosztowne i zdają się na inne formy transportu. Potwierdzają to ustalenia RMF FM. Jak przekazała Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, wielu pracodawców zwiększyło liczbę kursów firmowych autobusów, a nawet zamawia dodatkowe transporty. To konsekwencja zwiększonego zainteresowania i próśb ze strony pracowników.

Takiego zainteresowania firmowym transportem jeszcze do niedawna chyba nikt się nie spodziewał. Wzrost cen paliw już teraz doprowadził do tego, że pracownicy czasami nie mogą wsiąść do autobusów, bo te są całkowicie wypełnione. Mojsiuk informuje, że w wielu firmach, które działają pod Szczecinem lub w okolicznych strefach ekonomicznych, np. w Goleniowie, funkcjonuje transport firmowy, a ze względu na rekordowe ceny paliw wielu nawet sceptycznie do tego nastawionych pracowników teraz prosi o dopisanie do listy, co pozwoli na korzystanie z transportu zbiorowego.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Prezes Północnej Izby Gospodarczej wtóruje Anna Sudolska z firmy IDEA HR Group. Cytowana przez RMF FM stwierdziła, że wśród obecnie najbardziej pożądanych benefitów od pracodawcy dla pracownika są m.in. bony paliwowe, dopłaty do paliwa lub partycypowanie w kosztach zakupu biletów okresowych na komunikację miejską. A to oznacza, że, zależnie od specyfiki pracy, mniejszym zainteresowaniem cieszą się karty sportowe czy też wycieczki integracyjne.

Z kolei przywoływany przez RMF FM Jarosław Tarczyński, wiceprezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie i jednocześnie prezes zarządu firmy Durable, powiedział, że w firmowych autobusach obłożenie wynosi 100 proc., a wybudowana wiata rowerowa jest coraz bardziej wypełniona. Część pracowników stara się również tak organizować, aby razem dojeżdżać do pracy i dzielić się między sobą kosztami dojazdów.