Idea produkcji paliwa z odpadów roślinnych nie jest nowa, jednak dotychczas stosowane procesy wymagały wysokich nakładów energii, przez co produkt okazywał się w efekcie nieopłacalny. Szwajcarski koncern chemiczny Clariant usprawnił chemiczną procedurę, przede wszystkim eliminując energochłonne procesy wykorzystujące wysokie ciśnienie i temperaturę.

Dodatkowymi zaletami poprawiającymi ekobilans tego konceptu są: lokalne pozyskiwanie enzymów oraz dalsze wykorzystanie powstającej jako produkt uboczny ligniny. Clariant twierdzi, że potencjał oszczędności emisji CO2 wobec rafinowania benzyny wynosi aż 95 proc.

Firma zamierza niebawem rozpocząć produkcję swojego bioetanolu na masową skalę i dystrybuować paliwo do dużych sieci stacji paliw. Od 1,5 roku prowadzi zakład pilotażowy w Bawarii.

Będziemy jeździć na paliwie ze słomy? Foto: Auto Świat
Będziemy jeździć na paliwie ze słomy?