Co więcej, francuski team od przyszłego roku traci silniki Peugeota. Nie spisywały się one zbyt dobrze, ale w Formule 1 znaleźć nowe, dobre silniki nie jest łatwo. Niewiele firm specjalizuje się w dostarczaniu tych jednostek klientom z Grand Prix, a i one nie gwarantują konkurencyjnych osiągów.W Indianapolis zespół Prost wydał komunikat, w którym poinformował, że przez najbliższe dwa sezony startować będzie z jednostkami napędowymi dostarczanymi przez Ferrari. Kierownictwo zespołu spodziewa się, że wyniki teraz będą dużo lepsze. Oczywiście, nie będą to najnowsze silniki Ferrari, ale te z poprzedniego sezonu. W podobne jednostki wyposaża swe pojazdy także Sauber.Kolejną zmianą, jaką poznaliśmy w Indianapolis, jest objęcie kierownictwa zespołu Jaguar przez Bobby'ego Rahala. Były amerykański kierowca wyścigowy, mistrz serii CART, pomimo nowej funkcji nadal pozostanie aktywny także na terenie USA. Obok kierowania Jaguarem wciąż będzie szefował swemu własnemu zespołowi w mistrzostwach FedEx Championship Series.W Williamsie nowym partnerem Ralfa Schumachera zostanie Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya. Natomiast utalentowany młody Brytyjczyk Jenson Button będzie musiał poszukać sobie nowej pracy."W Formule 1 czeka mnie dalszy ciąg nauki - mówi Montoya. - Na nowo uczyć się będę samochodu i pracy zespołowej. Tu jest zupełnie inaczej niż w CART." Czy kierowca zespołu Chipa Ganassiego lepiej poradzi sobie w Formule 1 niż jego poprzednik Alex Zanardi, przekonamy się już za kilka miesięcy.
Pierwsze odpowiedzi
Niezbyt wiodło się ekipie Alaina Prosta w tegorocznych mistrzostwach świata Formuły 1. O tym sezonie najlepiej byłoby zapomnieć.